eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoparagon ze sklepu jako dowód ....(alibi) › Re: paragon ze sklepu jako dowód ....(alibi)
  • Data: 2005-11-25 05:39:40
    Temat: Re: paragon ze sklepu jako dowód ....(alibi)
    Od: Johnson <j...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Marcin Szawurski napisał(a):

    >
    > Przypominam co najmniej 2 sposoby jakie się przewinęły na liście:
    >
    > "1. Informuję, że samochód pożyczyłem niejakiemu panu Jirzi Havrankowi,
    > mieszkającemu, jak mówil, w Pradze"

    To już tylko kwestia dowodowa i mamy fałszywe zeznania. Wystarczy dobrze
    przesłuchać i tak tłumaczący się wyłoży się na szczegółach.

    >
    > "2. Odmawiam odpowiedzi na pytanie, ze względu na fakt, że mogłoby to
    > narazić na odpowiedzialność karną osobę najbliższą. Jak pan mówi? Że
    > chodzi jedynie o wykroczenie? Ma pan racje, ale ja mam podstawy
    > przypuszczać, że ta osoba najbliższa kogoś przejechała po pijanemu i w
    > związku z tym nie chcę wam ułatwiać pracy."
    >

    To akurat nie przejdzie.
    Bo do odmowy na pytanie trzeba mieć obiektywne podstawy. Jakieś podstawy
    do twierdzeń że ze doszło do przestępstwa.
    Według mnie skazanie za odmowę wskazania kierowcy murowane, jeśli organ
    ustali że żadnego przestępstwa nie było.
    Jestem sobie nawet w stanie wyobrazić skazane za fałszywe zeznania
    jeżeli ogran procesowy ustali bez wątpliwości że nie było żadnego
    przestępstwa.


    --
    @ Johnson

    --- za treść postu nie odpowiadam
    "Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
    którymi staramy się je ukryć."

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1