eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawop2p - rozważania teoretyczne › Re: p2p - rozważania teoretyczne
  • Data: 2008-02-12 08:14:08
    Temat: Re: p2p - rozważania teoretyczne
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Jacek Krzyzanowski pisze:
    > Dnia Tue, 12 Feb 2008 08:45:28 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):
    >
    >> Po prostu ktoś coś sobie wyprodukował i ma prawo zrobić z tym co zechce.
    >> Choćby produkował zapałki i sprzedawał po 1000zł za paczkę.
    >
    > A jak sobie kupie te zapalki i zamiast rozpalac nimi w kominku, zrobie
    > sobie z ich pomoca ludzika z kasztana, to zapuka do mnie policja?
    > Jak sobie kupie mlotek, to moge pozwolic go uzywac wszystkim z mojego
    > osedla? A moze uzytkownicy mlotka beda zlodziejami, bo przeciez za niego
    > nie zaplacili?

    Oczywiście że możesz to samo robić z programami, muzyką czy filmami.
    Nawet jeżeli instalator oprogramowania twierdzi inaczej - np. "bzdety
    OEM-a"

    Na prawdę nie ma przeszkód żebyś grę czy płytę z muzyką pożyczył
    koledze, odsprzedał na Allegro itp itd.

    Natomiast z racji łatwości kopiowania utwory literackie, muzyczne i
    programy komputerowe dostały pewną specjalną ochronę którą ogranicza
    Twoje prawo do zwielokrotniania ich. Tylko tyle.

    Jeżeli kupisz w sklepie np. lodówkę to też nie masz prawa do tego żeby
    skopiować jej rozwiązania, produkować identyczne lodówki i sprzedawać
    (czy nawet rozdawać), bo te rozwiązania techniczne chronione są prawem.
    Natomiast ze swoim kupionym egzemplarzem możesz zrobić co zechcesz -
    używać niezgodnie z przeznaczeniem, rozebrać na części i zrobić z nich
    coś innego, sprzedać, pożyczyć, udostępnić sąsiadom itp. itd.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1