eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoorzeczenie biegłego sądowego - jak sie odwołać? › Re: orzeczenie biegłego sądowego - jak sie odwołać?
  • Data: 2008-03-19 18:51:16
    Temat: Re: orzeczenie biegłego sądowego - jak sie odwołać?
    Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:frk0vn$8ha$1@atlantis.news.neostrada.pl...

    > Musiał ojciec jednak jechać pod znacznym kątem do osi jezdni, skoro
    > zderzak uderzył w przód roweru, a nie tył. Nie ma na to silnych. Nie
    > dowiemy sie pewnie nigdy z jakiego powodu.

    Nie koniecznie, to o co najłatwiej przyhaczyć podczas wyprzedzania, to
    kierownica, gdyż wystaje ona najbardziej z boku w stosunku do osi roweru,
    dodatkowo, nawet jeśli uderzył w przód roweru, to mogło być to spowodowane
    użyciem sygnału dzwiękowego (co przestraszyło kierującego rowerem), złym
    stanem technicznym skraju jezdni/pobocza, co mogło spowodować utratę
    równowagi, w końcu przepis, przepisem, ale kierujący pojazdem ma zachować
    bezpieczeństwo dostosować prędkość/odległość do warunków panujących na
    drodze, tym bardziej, że to kilkudziesięciotonowy pojazd, wytwarzający spory
    podmuch powietrza. Więc o ile nawet kierowca tira wyprzedzał w odległości >=
    1 metr, to ponosi on winę, gdyż powinien zachować się tak, aby wyprzedzić
    rowerzystę bezpiecznie. To tak samo jakby jadąc w trudnych warunkach
    atmosferycznych z przepisową prędkością, tłumaczyć się, że przecież to nie
    jego wina, bo nie przekroczył prędkości. Wg mnie syn zmarłego powinien
    walczyć, bo mu się będzie ojciec "w grobie przewracać". Wiadomo, że zmarły
    jest na straconej pozycji, bo się bronić nie może. Poza tym, zarzucił bym
    kierującemu, że brak ważnego przeglądu wskazuje na fakt, że kierujący
    niezbyt przejmuje się obowiązującym prawem i przepisami, jak też nie
    przejmuje się, że bez ważnego przeglądu stwarza niebezpieczeństwo w ruchu
    lądowym, więc nie należy dawać wagi jego zeznanion, tym bardziej, że w jego
    interesie jest aby oczyścić się ze stawianych mu zarzutów.

    A druga sprawa, napisał bym do "Faktu" i innych gazet o podobnym
    poziomie e-maila o tytule: "TIR bez ważnego przeglądu zabija rowerzystę,
    prokurator umarza postępowanie", wiem, że to typowa dziennikarska bzdura,
    ale gdy temat zostanie nagłośniony, prokurator nie odważy się umorzyć
    postępowania. Zmarły nie może się bronić, a kierowca i owszem, więc niech to
    zrobi przed niezawisłym sądem. Trudno uwierzyć, że ktoś jeżdżący zawodowo
    samochodem bez przeglądu, sumiennie przestrzega inne przepisy, w tym o ruchu
    drogowym. Może warto kierowcę TIR-a prześwietlić na okoliczność, jak u niego
    wygląda sprawa z dotychczasowymi wykroczeniami, ile razy został złapany na
    łamaniu prawa. Fakt, że nie mają one bezpośredniego wpływu na w/w wypadek,
    ale są pomocne w ustaleniu profilu zachowania kierującego i pozwalają
    ocenić, czy należy dać wiarę jego zeznaniom.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1