m...@g...pl napisał(a):

> rozprawie ( po blisko roku) córka skończyła 18 lat. Na 4-tej rozprawie
> przedstawiłam pełnomocnictwo upoważniające mnie do występowania w jej
> imieniu. Strona przeciwna wniosła protest, że córka nie została przez Sąd
> zawiadomiona o rozprawie ( rzeczywiście nie została, ale o sprawie i
> rozprawie wiedziała, ponieważ podpisała pełnomocnictwo. Sprawę znów
> odroczono. Teraz zamiast spodziewanego zawiadomienia córka dostała wezwanie na 5-tą
rozprawę w charakterze strony w celu przesłuchania w sprawie z mojego
> powództwa przeciw jej ojcu.


Zapewne nie odroczono z uwagi na to że córka nie wiedziała o terminie
rozprawy, bo wystarczy że wie o tym pełnomocnik, ale po to by
przeprowadzić dowód z przesłuchania stron.


> Córka jest poważnie przewlekle chora min. na
> epilepsję o czym Sąd wie ( dowody w aktach), denerwuje się i boi się
> zeznawać, grozi jej napad epilepsji w związku z trudną dla niej emocjonalnie
> sytuacją.

Myśle że mocno przesadzasz.



> Mój adwokat radził abym załatwiła zaświadczenie od lekarza, że córka nie może się
stawić na sprawę lecz od razu zaznaczył, że strona
> przeciwna wniesie o powołanie biegłego na tę okoliczność.

Masz adwokata kretyna.


> Po przemyśleniu, aby dalej nie pozwolić przeciągać sprawy postanowiłam , że
> córka pójdzie na rozprawę i osobiście podtrzyma pełnomocnictwo. Chcę jednak
> ochronić ją przed stresującą sytuacją- czy córka będzie miała prawo odmówić
> składania zeznań ?

Niech twój adwokat kretyn wniesie o zaniechanie przeprowadzania dowodu z
przesłuchania stron lub ograniczenie go do przesłuchania pozwanego (co
jednak wydaje mi się niekorzystne) - art. 302 §1 kpc - podstawą
ograniczenia dowodu może być miedzy innymi odmowa zeznań.

--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."