eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoobostrzenia › Re: obostrzenia
  • Data: 2024-07-09 06:38:46
    Temat: Re: obostrzenia
    Od: Shrek <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 09.07.2024 o 02:05, Marcin Debowski pisze:

    >> Na jesieni - jak robi się zimno i wilgotno.
    >
    > Ja tam widzę okolice lipca-sierpnia. Weź, na tym wykresie co linkowałeś,
    > włącz 3-day average, to się wykres pogrubi i można zobaczyć kiedy
    > zaczynają rosnąć przypadki.

    Istotne wzrosty, to raczej od września. Tak czy inaczej w niebo leci na
    jesieni.

    >> Robi się po prostu zimniej i wilgotniej, więc wirusy dłużej utrzymują
    >> się "żywe" w powietrzu. Przecież to nie jest tajemnica.
    >
    > Jakby to miało statystycznie jakieś znaczenie to może.

    No przecież ma i widać to na wykresach.

    > Ale zdaje się nie
    > ma. Pierwszy link z brzegu:
    > https://www.healthline.com/health-news/how-long-is-t
    he-coronavirus-infectious-when-its-in-the-air

    No właśnie że jednak ma - wilgotność ma duże znaczenie:

    The study found that in air with 50 percent humidity -- similar to what
    would be circulating in large buildings or offices -- there is "a near
    instant loss of infectivity in 50-60% of the virus."

    At 90 percent humidity (think a shower or steam room), the virus
    remained stable for longer and sustained its infectiousness for 2
    minutes. There was a gradual decline in infectiousness after this,
    reaching 10 percent after 10 minutes.

    >> Zawsze można spekulować, natomiast dane pokazują, że im chłodniej tum
    >> więcej zachorowań. Więc nie mówmy że jak wirus "lubi jak się lato
    >> konczy" to znaczy że "lubi lato". Wręcz przeciwnie.
    >
    > Nie pokazują, że im chłodniej tym więcej zachorowań. Nawet w kontekscie
    > miesięcy ze szczytami tego nie pokazuje.

    Jak nie, jak tak?

    >> Jest, natomiast sumarycznie jest spadek, bo inne czynniki są
    >> istotniejsze. Samo przemieszczanie się nie ma specjalnie znaczenia jak
    >> wirus jest endemiczny i jest w miarę równomiernie wszędzie. Ilość
    >
    > No to by wszędzie chorowano tak samo i wszędzie byłoby tyle samo
    > przypadków na jednostkę populacji.

    I tak mniej więcej obecnie jest. W zależności od pogody i paru innych
    czynników, natomiast mało zależnie od mobilności. To nie początek
    pandemii, gdzie wirusa trzeba było roznieść - obecnie jest on endemiczny
    i występuje praktycznie wszędzie.

    >> Można gdybać, ale fakt
    >> jest taki, że w sezonie "zimowym" masz trzy rzędy wielkości zachorowań
    >> więcej. Z tym nie da się dyskutować.
    >
    > Z tym się nie da dyskutować, ale to niekoniecznie oznacza co sugerujesz.

    Sugeruję, że sezon na kowid nie wypada w lato, jak sugeruje naczelny
    naukofiec Polski.

    >> Ale ja z tym nie dyskutuję. To nie ma absolutnie znaczenia dla tego
    >> kiedy jest "fala" a co za tym idzie sezon.
    >
    > Oczywiście, że ma, a przynajmniej może mieć.

    NIe ma na potrzeby naszej dyskusji - fala zachorowan jest, kirdy jest i
    nie ma znacznenia powód jej wystaępowania akurat w tym momencie.

    Dlaczego ten początkowy
    > wzrost nie rozpoczyna się późną jesienią a rozpoczyna latem?

    Bo kończy się lato "które wirus lubi";)

    > J.w., trwałość wirusa w powietrzu (w zakresie kilku do kilkudziesięciu
    > minut) nie jest tu czynnikiem najbardziej krytycznym. Takie coś mogłoby
    > mieć znaczenie, gdyby przenosił się np. przez wentylację w budynkach
    > (vide jak SARS się wykreował).
    > Ale to jest wątek poboczny, bo dla mnie są dwa "sezony".

    Są - i żaden z nich nie wypada w lato:P

    >> Dlatego, że spec od wirusa nie czekał. Zresztą to widać. Przez analogię
    >
    > I chcesz mu dorównać jakoś?

    Wolałbym nie. Ale ja nie byłem szefem rady medycznej przy premierze i
    nie ja rekomendowałem obostrzenia na podstawie głupawych stwierdzeń co
    wirus lubi...

    >> - dlaczego z określeniem skuteczności szczepionki nie czekamy 10 lat:P
    >
    > Bo nie próbujesz tam udowodnić sezonowej skuteczności :)

    ;)

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1