eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawonieuczciwy adwokatRe: nieuczciwy adwokat
  • Data: 2002-07-04 22:35:10
    Temat: Re: nieuczciwy adwokat
    Od: top secret <t...@p...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Marcin wrote:
    >
    > On Tue, 02 Jul 2002 01:04:15 +0200, top secret <t...@p...com> wrote:
    >
    > > Za jednorazowy udzial w sprawie, bez gwarancji osiagniecia czegokolwiek
    > > chca 500 pln + VAT.
    >
    > spojrzyj na to z tej strony,
    > jaki? czas temu za jednorazowy udzia? w sprawie pana Y za??dali?my 24.000 z? :) -
    wygrali?my,
    >

    Zale?y o ile pieniedzy chodzi, i jak trzeba sie przygotowac.
    Rozwazanie czy 500 PLN to duzo czy malo samo w sobie nie ma sensu.
    W sprawie o ktorej pisze zasadzona kara moze tyle wynosic, wiec po co
    samemu sobie wymierzac kare placac za adwokata.


    > jaki? czas pó 1/4 niej pan X pozwal naszego klienta,
    > szczerze mówi?c mia? racj?, wi?c postanowi? zaoszcz?dziae na kosztach zast?pstwa
    > i straci? nie tylko nale?ne pieni?dze, ale i koszty naszego udzia?u w sprawie,
    > które mia? zwróciae naszemu klientowi,
    >
    > ju? wiesz za co te pieni?dze? ;-)

    O to wlasnie chodzi, adwokata oplaca sie brac tylk w sprawach o duze
    pieniadze, normalnie czlowiek jest pozbawiony pomocy prawnej.
    I to jest sytuacja stworzona przez samorzad adwokacki, ten caly przekret
    z miejscami na aplikacje.
    Gdy to sie zmieni, prawnicy beda sie oglaszac, a starsi pojda na
    zasluzona emeryture. Jak w stanach, oczywisci, gdy klika troche sie
    rozleci.


    >
    > > Uczciwosc nie pozwalala by na takie stawki.
    >
    > a dlazego nie?
    > prawo na to pozwala :)

    Dlatego pisze "uczciwosc", a nie "prawo".


    >
    > > Zreszta caly nasz system prawny utrudnia zakonczenie sprawy, po to zeby
    > > to cale towarzystwo starych grzybow moglo zarabiac.
    >
    > popatrz, popatrz,
    > a przejrzyj choaeby z ciekawo?ci art. 479(12) k.p.c. i np. 381 k.p.c,

    Przybliz, nie mam k.p.c pod reka?

    > wiesz jak szybko zapadaj? rozstrzygni?cia?
    > b?yskawicznie

    Jednak wiem jak wyglada praktyka, nie ma to nic wspolnego ze zdrowym
    rozsadkiem, ani z efektywnoscia, a sad umozliwia gmatwanie sprawy.
    Dlaczego sad, przewidujac rostrzygniecie nie sklania do ugody, tylko
    gmatwa?

    Chyba za duzo amerykanskich filmow sie naogladalem.

    I to wynika z k.p.c. i innych k.p. oraz strupieszczalosci sadu jako
    takiego.
    Dziwie sie po co mlodzi ludzie ida na prawo. Chyba kieruja sie tym samym
    tropizmem co muchy, albo starzy im kaza.

    >
    > > Pozdrawiam
    >
    > wzajemnie

    I znowu pozdrawiam.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1