eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawonie wpuszczanie do domu (PLZ WAZNE) › Re: nie wpuszczanie do domu (PLZ WAZNE)
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!pwr.wroc.pl!news.wcss.wroc.pl!not-for-m
    ail
    From: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: nie wpuszczanie do domu (PLZ WAZNE)
    Date: Mon, 17 May 2010 12:06:26 +0200
    Organization: Politechnika Wroclawska
    Lines: 45
    Message-ID: <hsr4f5$8mn$1@z-news.wcss.wroc.pl>
    References: <3...@n...onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: nat-012.pwrnet.pwr.wroc.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: z-news.wcss.wroc.pl 1274090789 8919 156.17.73.12 (17 May 2010 10:06:29 GMT)
    X-Complaints-To: a...@n...pwr.wroc.pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 17 May 2010 10:06:29 +0000 (UTC)
    In-Reply-To: <3...@n...onet.pl>
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Windows Mail 6.0.6001.18416
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.0.6001.18416
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:639632
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik "grunge fighter 7 nirvana" <p...@p...onet.pl>
    napisał
    > starzy (nie calkiem stroniacy od wódy i siekiery)
    > wywalili go dwa tygodnie temu z domu

    A na jakiej podstawie i jak długo tam mieszkał? Ile on ma lat, z czego żyje?
    Przede wszystkim trzeba postawić pytanie, czy on zamieszkiwał w tym lokalu?

    > policja go olała, gdzieś indziej
    > boi sie isc, zniera po 2z na ulicy; gadam z nim dzwonie na 997

    Policja zajmuje się czynami karalnymi, a nie wszystkimi "niezgodnościami z
    prawem".
    Nie ma przestępstwa-nie ma Policji.
    Co prawda, istnieje coś takiego jak interwencja przy tzw. "wypędzeniu z
    domu" i teoretycznie policjanci powinni umożliwić komuś, kto gdzieś
    zamieszkuje powrót do tego domu. Ale jak to zrobić...?

    > - mowie mu jak jest: nie wpusdzczanie kogos do domu (nie jego chata ale
    > jest tam zameldowany i ma absolutne prawo tam spać) jest rodzjem
    > bandytyzmu defakto gorszym niz zagradzanie komus drogi na ulicy

    Policje by to zainteresowało, gdyby było to połączone z przemocą, groźbami,
    niszczeniem jego rzeczy w środku. Ewentualnie mogłoby dojść do przestępstwa
    przywłaszczenia jego mienia, ale trzeba pamiętać, że jeśli on nie płaci
    (zalega) im czynszu to oni mogą zrobić zastaw na rzeczach.

    > 'merytorycznie' (czyli głąby) ci pukaja w okno pytają owych starych mojego
    > kumpla czy go wpuszcza cie ze nie - ci mowia 'nie mamy uprawnien wywazyc
    > drzwi
    > jak je rozwali to moga go oskarzyc o zniszczenie mienia

    Jeśli w tym lokalu zamieszkuje, a nie jest wpuszczany przez współlokatorów
    to pokonanie siłą drzwi nie stanowi czynu karalnego. Tylko w tej chwili nie
    widzę podstaw prawnych, aby to akurat policjant za niego te drzwi miał
    fizycznie wywalć.
    Problem w tym, że w takich środowiskach (wódki i siekiery) czasem pewne
    problemy rozwiązują się same, a prawo cywilne i prawa do lokalu są olewane.
    I w tej sytuacji, kiedy oni oskarżają go o groźby to jest jedno wielkie
    bagno... Pamiętaj, tak z praktycznego punktu widzenia: co z tego, że on by
    przy policjantach tam siłą wszedł, jeśli potem on lub jego rodzice skończyli
    by z nożem w brzuchu albo został oskarżony o prawdziwe czy wyimagionowane
    rzeczy... Policjat pomyślał jak praktyk, nie jak prawnik, pewnie dlatego tak
    wyszło.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1