On Tue, 19 Oct 2021 15:17:35 +0200 (CEST), A. Filip wrote:
> "J.F." <j...@p...onet.pl> pisze:
[...]
>>
>>> Trzeba zaczekać na Amerykanów, aż wszystko zbiorą do kupy i podzielą
>>> na
>>>przedziały wiekowe.
>>
>> Jakbysmy sami nie mogli ....
>
> Mnie zawsze "intrygowało" dlaczego grypa w USA była znacznie bardziej
> zabójcza niż Polsce. Widać w USA nawet choroby mają "lepsze"
> (bardziej zabójcze).

Po pierwsze - grypa jest wredna statystycznie, bo to jest w miare
lagodna choroba, wiec lekarz prawie nie wpisuje "zmarl na grype",
tylko na zapalenie pluc, niewydolnosc oddechowo-krazeniowa, zapalenie
miesnia sercowego. I moze tylko doda "mozliwe powiklanie po grypie".

I trzeba kogos, kto spojrzy "w tym okresie mielismy epidemie grypy w
kraju, i zmarlo 20 tys osob wiecej niz normalnie. Wniosek - 20 tys
zmarlo na grype".

Po drugie - opieka lekarska w USA inaczej wyglada - moze ktos nie
mial ubezpieczenia, wiec trafil do szpitala w stanie krytycznym.
Moze musial pracowac, bo L4 tam nie ma.

A poza tym - rozne klimaty, w zaleznosci od stanu czy rejonu,
rozne szczepy wirusa, moze i troche inne geny ...

J.