eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawonapad z bronia/atrapa, a wysokosc wyrokuRe: napad z bronia/atrapa, a wysokosc wyroku
  • Data: 2010-11-03 11:09:48
    Temat: Re: napad z bronia/atrapa, a wysokosc wyroku
    Od: "Massai" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Olgierd wrote:

    > Dnia Wed, 03 Nov 2010 10:35:12 +0000, Massai napisał(a):
    >
    > >> Ale tu nie ma dwóch czynów, jest jeden: rozbój z użyciem
    > >> niebezpiecznego narzędzia.
    > >
    > > Najpierw trzeba by udowodnić ze to narzędzie jest niebezpieczne.
    > > Trochę byłoby cięzko w przypadku atrapy.
    >
    > A w przypadku psa? Albo pasa z ciężką klamrą? Albo tekstu do
    > ekspedientki "dawaj sznur, będziemy szefa wieszać"? (bo sam, jako
    > publiczność, widziałem taką sprawę -- sprawcy, którym zabrakło
    > piwa i poszli do pobliskiego sklepu po skrzynkę piwa "na krechę",
    > siedzieli w areszcie).
    > > IMO zaostrzenie kary jesli sprawca używa niebezpiecznego
    > > narzędzia jest spowodowane własnie tym niebezpieczeństwem - że
    > > używając pistoletu czy noża sprowadza niebezpieczeństwo utraty
    > > życia czy zdrowia, większe niż gdyby poszedł z gołymi
    > > pięściami.
    >
    > No to dlatego ewentualnie taki sprawca nie będzie miał tej kary
    > zaostrzonej, dadzą mu z dołu zakresu.
    > A jak zacznie tą atrapą prać ludzi po twarzy, to dadzą mu z góry.
    >
    > > A nie z faktu iż ofiara się bardziej boi.
    >
    > Percepcja ofiary nie ma dla Ciebie znaczenia? Ciekawe podejście.

    Ma, ale jeśli każemy za rozbój z użyciem niebepiecznego narzędzia
    to chyba nie dlatego że "przestraszył ofiarę", prawda?

    Po prostu użycie niebezpiecznego narzędzia naraża ofiarę. W trakcie
    napadu może być różnie, obydwie strony są pod silnym wpływem
    hormonów walki i zachowania moga być różne. Nawet jeśli wziął
    pistolet tylko na postrach, to sytuacja może spowodować że pistoletu
    użyje.
    Dlatego też ostrzejsza kara.

    A nie dlatego że ułatwił sobie rabunek strasząc ofiarę giwerą czy
    pałką.

    Uwierz, daleki jestem od pobłażania, ale...

    Powiedzmy że mamy dwóch delikwentów: jeden poszedł z nożem, drugi
    z atrapą kałacha.
    Ten co poszedł z atrapą, w oczywisty sposób nie zamierza jej użyć.

    >
    > >> Odwracają temat: jeśli w obronie koniecznej uśmierciłbym
    > takiego >> agresora -- to Twoim zdaniem powinienem za to iść
    > siedzieć, bo przecież >> zagrożenie było iluzoryczne?
    > >
    > > W przypadku obrony koniecznej ocenia się czy broniący się miał
    > > powód się obawiać. W tym przypadku użycie atrapy imho
    > > uzasadniałoby takie obawy napadniętego, nie wiedział że to
    > > atrapa
    >
    > No to jak: jak się broni, to nie musi wiedzieć, ale jak go
    > atakują, to musi? Niespójne to.

    A dlaczego niby "musi wiedzieć jak go atakują"?

    Ofiara nic nie musi wiedzieć. Sąd nie skazuje sprawcy za straszenie
    bronią, a za ewentualny zmiar jej wykorzystania. Taki zamiar
    wykorzystania w przypadku atrapy raczej trudno udowodnić, nie sądzisz?

    Chyba że przyjmiemy że penalizacja użycia niebezpiecznego narzędzia
    jest związana z psychologicznym efektem na ofierze, że sobie
    "przyłatwił" rabunek. Co by się nieco kłóciło ze zdrowym
    rozsądkiem, bo w interesie ofiary jest jednak oddać co ma, nie
    doprowadzając do konfrontacji siłowej. Mocniejszy straszak (ale de
    facto niegroźny) skuteczniej takową konfrontację wyklucza... czyli
    zmniejsza ryzyko ew. urazów.

    --
    Pozdro
    Massai

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1