eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawomp3, divx, soft a prawo › Re: mp3, divx, soft a prawo
  • Data: 2007-10-05 08:44:20
    Temat: Re: mp3, divx, soft a prawo
    Od: Sesjusz <posesjusz@_spam_gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Marcin Debowski pisze:

    > Jeśli popełnią czyn zabroniony to bez cytowania konkretnych przepisów
    też
    > będą odpowiadać.

    To nie jest takie proste, ludzie kombinuja w firmach, wszystkich kusi by
    narozrabiac, kazdy ma zainstalowane to co powinien miec, ale zaraz
    dochodzi do krzykow, ze darmowe oprogramowanie jest gorsze i on nie chce
    w tym pisac, bo przykladowo open office robi zle wykresy a microsoftu
    robi doskonale. Koncowy uzytkownik tak na prawde nie umie, nauczyl sie
    na jednym i wpada w panike jak w drugim programie nie jest identycznie.
    Co wiecej - dobre lacze, fajan predkosc, wiec czemu nie zaisntalowac "na
    chwilke" p2p by nie pobrac nanowszej poisenki nelly furtado (czy jak ona
    ma), potem szybko odinstalowac i plik nagrac na dysk przenosny. A prawa
    im w systemie do tego zabrac nie moge, bo do pracy musza miec mozliwosc
    wkladania dyskow wymiennych, pelne prawa systemowe i pelen zakres
    portow. Jezeli juz mp3 sie uda, przeciez to trwa chwile, to czemu nie
    pobrac najnowszy film z Brucem Willisem albo nowa wersje Photoshopa,
    wpada do domu i od razu instaluje, pozytek z pracy w firmie ogromny ! ;]

    Historyjki takie mozna mnozyc, nie chce Wam udowadniac ze problem nie
    jest taki prosty do rozwiazania, na prawde nie jest, a ja, jako osoba
    odpowiedzialna za to, aby wszystko bylo legalnie i oficjalnie, musze
    trzymac nad tym piecze. Co wiecej - nie jestem tylko za to
    odpowiedzialny i nie mam czasu snifowac sieci, biegac, prosic, straszyc
    pracownikow, ze tak nie mozna by ci znow palili glupa.

    W tamim wypadku chce napisac pismo, nie po to by sie sadzic w
    przyszlosci czy udowadniac wine i karac innych, ale po to by kazdy
    wiedzial ze _na prawde_ tak nie mozna, ze sa takie przepisy, ze sprawa
    na prawde jest powazna, ze ludzi sie sadzi za to. Kazdy siadzie i
    pomysli chwile - "faktycznie to jest zle, postanawiam poprawe". Czasami
    z doroslymi ludzmi trzeba jak z dziecmi :) A przy okazji, jak kiedys
    zobacze ze znow p2p leci jak szalony to przejde sie do takiego
    delikwenta i powiem "zobacz stary, czytales, podpisales, wiesz ze tak
    nie mozna, czy chcesz by mnie wywalili jako osobe odpowiedzialna za
    to?", tekst ktory wjezdza na psyche i zmusza do rachunku sumienia ;].

    Teraz znajac historie, moze w koncu ktos sie znajdzie i powie mi chociaz
    "slowa klucze" albo gdzie szukac zrodel tego typu przepisow :)

    --
    Pozdrawiam
    Maciej K. aka Sesjusz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1