eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo[link] Niższe opłaty notarialne i obietnica Anny Dańko-Roesler › Re: [link] Niższe opłaty notarialne i obietnica Anny Dańko-Roesler
  • Data: 2007-09-27 08:05:12
    Temat: Re: [link] Niższe opłaty notarialne i obietnica Anny Dańko-Roesler
    Od: "Marcin [3M]" <m...@l...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl> napisał w wiadomości
    news:46fb45cc$1@news.home.net.pl...
    >
    > Użytkownik "Montgomery" <m...@o...pl.usun> napisał w wiadomości
    > news:fdfasl$oi3$1@news.ds.pg.gda.pl...
    >> http://www.rzeczpospolita.pl/dodatki/pierwsza_strona
    _070927/pierwsza_strona_a_1.html
    >
    >
    >> Podawał przykłady: akt notarialny kupna kawalerki o wartości 200 tys. zł
    >> kosztuje dziś 1710 zł, po obniżce - 785 zł. Nabywając lokum warte 500
    >> tys. zł, zostawimy w kancelarii notarialnej o ponad 1,8 tys. zł mniej. A
    >> gdy mieszkanie kosztuje 750 tys. zł, zaoszczędzimy ponad 2,5 tys. zł.
    >
    > Zapomniał biedny tylko dodać, że do tego zakupu kawalerki jeszcze 4.000
    > zł podatku PCC dla naszego łakomego państwa trzeba doliczyć. Prawda jest
    > taka, że przy aktach o wartości 200.000 i wyższej i tak najczęściej stawki
    > są negocjowane i często 3/4 kosztu aktu notarialnego, to PCC, które w
    > odróżnieniu od taksy notarialnej naliczane są liniowo.
    > Nie ma to jak populizm.

    Czy wysokość podatku PCC także leży w gestii Ministerstwa sprawiedliwości?
    Można zmienić tę wysokość rozporządzeniem?

    Nie dało się uwolnić usług notarialnych (choćby poprzez likwidację lub
    wprowadzenie nowych korporacji) i wprowadzić choćby elementów gry rynkowej -
    bo nie pasowało to klanom prawniczym, to zrobiono chociaż tyle. W
    nieodległej przyszłości mam zamiar wydzielić swoje mieszkanie jako odrębną
    własność. Do tej pory notariusz brał niemal 90% obciążeń wynikających z
    realizacji tego przedsięwzięcia - czyli 500zł. Za wykup od gminy znajomi
    zabulili - 10% operacji (mieszkanie z rabatem, stawka notariusza 3000 zł).
    IMO dość konkretna kasa w sumie za niezbyt wiele.

    Widełki ustalone były odgórnie - więc miały charakter podatku czy też opłaty
    skarbowej. A działania notariuszy były na tyle rutynowe, że nieraz można
    było słyszeć o różnych wpadkach (to samo mieszkanie sprzedane dwóm różnym
    osobom itp.). Na własne oczy widziałem rozrzut wycen obsługi notarialnej i
    zakresu czynności w tej samej, dość banalnej sprawie, wykonanych przez
    różnych notariuszy.

    O ile mogę liczyć na to, że PCC może w jakiś sposób mi służyć, podobnie jak
    każdy podatek, to kasa wywalona na notariusza jakoś niebardzo. W przypadku
    spraw spadkowych także jest nieco lżej (również notariusz nie skroi tak
    samo), więc generalny kierunek jest dla mnie dobry, bo jest taniej niż było.
    Problemy korporacji i jej członków mnie nie interesują.

    Pozdrawiam

    Marcin [3M]

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1