Tom pisze:
>>>> Czy jako lekarz można być oskarżonym o morderstwo jeśli płód w czasie
>>>> przeprowadzania legalnej aborcji urodził się jeszcze żywy i aborcja
>>>> została skończona poza ustrojem matki?
>>>>
>>>> Dzięki za info
>>> no chyba to juz nie plod a istota ludzka, jak paza lonem matki
>>>
>>> i jak myslisz mowimy tu o aborcji czy zabijaniu
>> Chciałabym wiedzieć, czy samo miejsce przebywania płodu decyduje o tym, że
>> staje się istotą ludzką. Czyli według tego co piszesz nagle podlega innemu
>> prawu niż gdy jest jeszcze w łonie matki i wyprowadzenie go "na zewnątrz"
>> sprawia, że nabiera nowej jakości "ludzkiej"? Czy tak jest prawo
>> skonstruowane?
>
>
> poza tym nie lepiej podchowac i dac do adopcji, pomysl chwile chetnych jest
> sporo
>
To jest grupa o prawie. Nie stawiam tego problemu jako swojego
osobistego, ale interesuję sie kwestią prawną. Więc pytanie jest nadal
aktualne: czy w prawie PL i nie tylko, jest tak, że płód pozostaje tylko
płodem wewnątrz łona matki i może być poddany legalnej "likwidacji" oraz
czy nagła zmiana
miejsca przebywania tego organizmu sprawia, że staje się on nagle istotą
ludzką i legalna aborcja nie może być już "zakończona" poza ustrojem
matki i ten sam lekarz ma obowiązek ratowania mu życia, które przed
chwilą zgodnie z prawem odbierał.