Użytkownik usenetuser napisał:

> 1. Szukam pliku mp3, ktory zamierzam skopiowac na hdd i osdluchac;

przygotowanie - niekaralne

> 2. Znalazlem plik i zaczynam go kopiowac;

usiłowanie - karalne

> 3. Plik sie kopiuje, ale nie jest jeszcze utworem a jedynie garstka plikow
> binarnych;

j.w.

> 4. Plik skopiowany w calosci jest juz na dysku;

dokonanie - karalne

> 5. Odsluchuje plik sciagniety z internetu na twardy dysk.

j.w.

> Pytanie: Czy szukanie pliku mp3 w wyszukiwarce (programie) jest juz
> przestepstwem?
> Odpowiedz: Nie, bo to ze szukam nie znaczy wcale ze chce go sciagnac.

słusznie

> Ad.2
> Pytanie: Czy kazdy plik z rozszerzeniem *.mp3 musi byc (tym) plikiem mp3?
> Odpowiedz: Nie. Rozszerzenie pliku nie potwierdza jego wlasnosci, jest
> jedynie informacja.
> Konkluzja: O tym co teraz sciagam, przekonam sie dopiero jak sciagne
> calosc i przeslucham.

częściowo słusznie :-)

> Zaslyszane: Przeciez posiadanie nie jest karalne, wiec nie lamie w tej
> chwili prawa?

powyższe zdanie jest fałszywe :-)

> Odsluchuje plik, ktory sciagnalem. Tak, to jest ten utwor.
> Pytanie: Czy sluchanie muzyki za ktora nie zaplacilem jest karane?

tak

> Chwila zastanowienia: Sluchajac muzyki z radio tez nie place za utwor...

ale radio zapłaciło za możłiwośc korzystania, a Ty nie korzystasz tylko
słuchasz :-)

> Dodatkowe informacje: Za co jest abonament..? Za mozliwosc odbioru stacji
> RTV.

za posiadanie odbiornika

> Czy jest obowiazkowy? Nie.

tak

> Odpowiedz: Plik, za ktory zaplacilem, powinien byc legalny.

niezłe, ale nieprawdziwe