eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawokradzierz emerytury › Re: kradzierz emerytury
  • Data: 2004-11-03 11:10:48
    Temat: Re: kradzierz emerytury
    Od: "JanuszM" <w...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Stasio Podróżnik" <b...@o...pl> napisał w
    wiadomości news:cmad0c$ocf$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Użytkownik JanuszM napisał:
    >
    >
    > > mianowicie corka, zakupila sobie sprzet gosp. dom. o wartosci powyzej
    2000zl
    > > w systemie ratalnym,
    >
    > Z rodzina na zdjeciu ;)

    tak, na takim co na krzyzu na grobie jest wyryte ;)
    bo wtedy imho ma to male znaczenie ;)

    > > uzywajac dowodu osobistego swojej matki, wpisujac jednak swoj adres do
    > > korespondencji...
    >
    > Zaw prok rej o popelnieniu przestepstwa - sfalszowanie podpisu ... Ot
    > co ... dlaczego babacia tego do dzis nie zrobila ? Oswiadczenie do
    > wierzyciela, ze nie zawierala umowy ... wtedy wierzyciel zglosilby
    > zawiadomienie ...
    >

    jest to osoba bardzo schorowana, dlatego z tym bedzie problem.
    czy w tym wypadku istnieje mozliwosc, abym ja zlozyl takie zawiadomienie?

    > > jednak moje pytanie jest:
    > > jak sie do tego zabrac? dodam ze osoba ta nie ma oczywiscie pieniedzy
    aby
    > > wynajac specjaliste...
    >
    > Zaden specjalista ... sad karny, oskarzycielem bedzie prokurator ...
    > Zadnych kosztow, tylko zlozyc zaw. Wyrok bedzie prosty Dla coreczki
    > odsiadka i obowiazek naprawienia szkody na rzecz wierzyciela w jakims
    > tam terminie ... babcia zostanie zwolniona z wszystkiego, chyba ze
    > jednak dzialaly w porozumieniu ...

    corka wykorzystala fakt smierci swojej siostry, i stan babci bedacy
    nastepstwem tego zdarzenia ( a mozna sie domyslic jak to przezyla 80 letnia
    osoba...)
    wyludzila dokument twierdzac ze jest jej potrzebny aby taniej kupic ten
    sprzet. nic nie wspominajac o tym ze nie ma zamiaru za niego placic.
    babcia nie podpisywala jednak zadnych umow ani innych dokumentow.

    dodatkowo pierwsza informacja jaka przyszla byla listem poleconym z
    wezwaniem do sadu.
    dlatego wnioskuje ze adres korespondencji dla banku roznil sie od adresu
    zameldowania mojej babci.
    dobrze wnioskuje? :]
    a jezeli tak, czy to rowniez moze byc dowodem w sprawie?

    istnieje mozliwosc ze firma zawarla z nimi umowe na podstawie dowodu matki i
    podpisu corki ( oryginalnego) ?

    wielkie dzieki za odpowiedz
    pzdr.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1