eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawokomornik i nie moje konto › Re: komornik i nie moje konto
  • Data: 2013-03-17 21:11:16
    Temat: Re: komornik i nie moje konto
    Od: "Mr. Misio" <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik Liwiusz napisał:

    >> Ale w swojej dzialalnosci istnieje ryzyko zajecia czegos, czego nie
    >> powinien. Jesli wiec, nawet nieumyslnie, doprowadzi do czyichs problemow
    >> to nie widze powodu, dlaczego nie mialby byc od tego ubezpieczony i po
    >> prostu placic z ubezpieczenia.
    >
    > Równie dobrze odszkodowanie może płacić dłużnik, który nie płacąc za
    > swoje długi doprowadza do zajęcia władanych przez siebie rzeczy, a
    > należących do innych osób. To byłoby nawet bardziej sensowne rozwiązanie.

    To juz ubezpieczyciel komornika zrobi regres i znow na dluznika najdzie
    komornik z drugiej sprawy.

    Nie utrudniaj, upraszczaj. Sprawa jesr na lini Komornik-dluznik, oraz
    koornik-wlasciciel-rzeczy-swojej

    Chcesz dodac powiazanie dluznik-wlascicielrzeczy

    >
    >
    >> I wyjasnij - dlaczego takie rozwiazanie jest bez sensu. Kryje
    >> wszystkich. ZWLASZCZA prawowitego wlasciciela, ktory to musi podjac
    >> jakiekolwiek dzialania, zeby udowodnic, iz nie jest wielbladem.
    >
    > Nie można z jednej strony nakazywać komornikowi zajmować wszystko bez
    > badania, a potem go za to karać.

    Wyplata odszkodowania z ubezpieczenia to nie kara dla komornika. Po to
    ma wlasnie ubezpieczenie, zeby nie poczul.

    Idac po twojemu:

    Nie wolno karac wlasciciela rzeczy za to, ze jego rzecz zostala zajeta
    przez komornika. Kara jest - udowadnienie ze to jego rzecz.

    >
    >> Ubezpieczenie zas pozwala zaplacic nie z wlasnej kieszeni.
    >
    > Naiwny? :)

    Komornik koszt ubezpieczenia i zwiazane z tym sprawy finansowe rozlozy
    sobie w kosztach dzialalnosci (wyzszych). Po prostu bedzie ciut drozszy
    niz byl bez ubezpieczenia. Zaplaci dluznik. Motywujące jeszcze bardziej
    do nie bycia dluznikiem ;)

    >
    >> Shit happens.
    >>
    >> Ale jak sie zdarzy, to trza gowienko do kosza wyrzucic a nie zostawic,
    >> az sie muchy zlecą.
    >
    > jw. - do szkody doprowadził dłużnik.
    >

    Nie. Dluznik nie zajal mojej rzeczy. To przed komornikiem mam
    udowadniac, ze rzecz jest moja. DLUZNIK wie ze rzecz jest moja i nie ma
    problemu z odzyskaniem jej od niego. Ale to komornik mi nie pozwala
    "uzywac" moejj rzeczy, az nie wykarze przed komornikiem, ze MOJE jest
    MOJE (ja to wiem, dluznik to wie, komornik mnie zmusza do marnowania
    mojego czasu).


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1