eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo[pord] kolizja, jak się bronić › Re: kolizja, jak sie broniae
  • Data: 2010-05-07 10:55:40
    Temat: Re: kolizja, jak sie broniae
    Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    szerszen pisze:
    >
    >
    > Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
    > napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hs0kaq$idb$...@n...onet.pl...
    >
    >> Radzę zatem jeszcze poczynic obserwacje,
    >
    > alez czynie i widze to wszystko o czym piszesz, jednak ciezko mi sobie
    > wyobrazi sytuacje w ktorej ktos udeza z nieduza predkoscia w lewe drzwi
    > samochodu skrecajacego w lewo, tak aby to ten skrecajacy pierwszy zaczal
    > wykonywac manewr
    >
    > oczywiscie sporo moglyby powiedziesz uszkodzenia, ukla samochodow po
    > dzwonie, slady, ale ich nie mamy, dlatego twierdze co twierdze


    No właśnie, twierdzisz, co twierdzisz, nie znając tych rzeczy. Dlatego
    niektórzy przedstawiają inne możliwe sytuacje, co m.innymi długość drogi
    hamowania, właśnie to jak zostało uszkodzone, powiedziało by więcej.
    Może być tak jak piszesz, ale może być właśnie zupelnie inaczej, tak jak
    piszą inni. Ty jednak bronisz z przekonaniem, że na pewno bylo tak jak
    piszesz... Jak dla mnie, przy braku dodatkowych danych i przy
    domniemaniu niewinnosci, winny jest policjant, gdyz on na pewno nie
    zastosował sie do przepisów, resztę mogę domniemywać jedynie i snuć
    różne hipotezy na temat co mogło sie jeszcze wydarzyć.


    --
    Kaczus
    http://kaczus.republika.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1