On 17 Gru, 11:13, "Mirek" <m...@p...onet.pl> wrote:
> Autor postu pisze, ze nie on byl sprawca. TU zwróciloby sie o zwrot
> wyplaconego odszkodowania gdyby motocykl uderzyl w wegra i wegrowi
> wyplaconoby odszkodowanie.
> Przypuszczam, ze opis zdarzenia nie jest dokladny, motocykl zapewne jechal i
> wegier sadzi, ze to nie on jest sprawca lecz poszkodowanym.


Wlasnie dostalem dok. z policji. Z racji jazdy bez prawka otrzymuje
mandat karny. Czy to moglo sprowokowac do ubieganie sie o
odszkodowanie? Bo dopiero teraz, kiedy wyszlo pismo (uplynelo kupe
czasu) Wegier chce zwrot. Przyznac nusze ze nie wiedzial ze nie mam
prawa jazdy do czasu az otrzymal ten sam dok co i ja- czyli on zostal
ukarany i ja za brak prawka. ale czy to dostateczny argumet azeby
otrzymac odszkodowanie? Krotko mowiac- debil wjechal w motocykl, a
drugi debil mimo ze nie byl winny niczemu bedzie zwracal PZU pieniadze
za skasowanego passata? Hmmm z gory thx za info zwrotne, nie wiem co
pisac tej ubezpieczalni dok, w ktorym stwierdzam ze to proba
wyludzenia czy tez wypisac przyslane dok i opisac zdarzenie

pzd -Michal