W dniu 29.08.2012 05:26, Marek Dyjor pisze:

> ale są przykłady gdy prokuratura z uporem godnym lepszej sprawy bada z
> gruntu bzdurne sprawy wydając kasę na nic.

Ooo, tak to też znam - jak znalazłem na chodniku wyrzucone przez kogoś
pudełko po nabojach od KBKSu z jednym zapomnianym niewystrzelonym i
zaniosłem na komisariat, a durna prokuratorka oskarżyła mnie o
nielegalne posiadanie... Tym razem sędzia była niezepsuta systemem i
zamiast przyklepać formalnie prawidłowy wyrok (posiadałem? posiadałem!
bez wymaganego zezwolenia? bez! a że w celu zabezpieczenia i
dostarczenia organom... czy to ważne?) mało nie padła ze śmiechu
umarzając sprawę ;)