eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawokojec dla psa przy płocieRe: kojec dla psa przy płocie
  • Data: 2005-06-30 07:11:04
    Temat: Re: kojec dla psa przy płocie
    Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@[niepotrzebne]interia.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "flower" <f...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:da0393$agr$1@nemesis.news.tpi.pl...

    >Od kiedy pies w domu rządzi?
    > A jak pies przywłaszczy zabawkę dziecka, albo wejdzie na jego łóżko, to ma
    > go nie dotykać, albo broń Boże nie zdenerwować pupilka?

    A to gdzie napisalam? Pies nie rusza zabawek dziecka, mało tego nie wchodzi
    do niego do pokoju. Nie napisałam tego w tym wątku, bo mowa była o tym co
    będzie jeśli dziecko przełozy łapy przez ogrodzenie, nie zaś co bedzie jeśli
    pies wedrze sie na posesję sąsiada. Pies był wychowywany zanim sie Marcin
    urodził i w czasie gdy Marcin byl przesypiajacym 90% czasu niemowlakiem. Gdy
    skonczyl 1/2 roku musialam go puscic na podloge bo raczkowanie etc. Mój pies
    miał wtedy ponad rok. Gdyby przejawial jakiekolwiek odcienie agresji
    oddalabym go komus, a nie ryzykowala zycia i zdrowia któregokolwiek z
    domowników

    >że dziecko trzeba uczyć nie dotykać
    > psich rzeczy, bo piesek się może zdenerwować

    Oprócz tego, ze dziecko ma nie dotykać psich rzeczy, żeby psa nie
    zdenerwowac wolałabym aby tego nie robił z powodów higienicznych. Wbrew
    pozorom rottweilera wcale nie łatwo zdenerwowac. Moj synek ostatnio uprawia
    "ROTT-deo" czyli siada na lezącego psa. Pies na to w ogóle nie zwraca uwagi-
    nawet jesli cos je. Poza tym moje dziecko i pies nigdy nie zostają same ze
    soba. Jeśli zas chodzi o hierarchię to badz spokojny- dziecko nawet wchodzac
    do domu jest przepuszczane przez psa. I może siegnąc do psiego pyska i wyjąć
    mu z niego absolutnie wszystko, niestety łacznie z kostkami i to wlaśnie
    jest powod dla którego nie pozwalam mu tego robić [bo jak pamietasz z czasów
    kiedy Twoje dziecko bylo male, niemowlaki wszystko pakuja do buzi]

    Wiem, ze nienawisc do psów w ogóle i mojej osoby w szczególe przeslania Ci
    oczy, ale naprawdę mozna poczytac w archiwum co pisalam na temat dwojki
    moich milusińskich i na tej grupie i na innych i nie trzeba wymyslac,
    rzeczy, ktorych nie powiedzialam:-))

    HaNkA


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1