-
Data: 2004-12-29 10:35:06
Temat: Re: jeszcze jedno pytanie ...
Od: mira<t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Witaj
> użytkownik JOHNSON :) napisal :
>
> > To co ja mam w takiej sytuacji zrobić??? :(((((
>
> Pierwsze pytanie jakie należy zadać to czy jest sens procesować sie
o alimenty?
> To znaczy czy będzie z czego wegzekować wyrok zasądzający. Bo
jeśli nie to
> szkoda prądu.
---------->sens chyba jest - choćby taki, ze ten czlowiek nigdy nie
poczówał się do tego , że ma dzieci i rodzine! Do tej pory nie chcialam
nic od tego człowieka, ale w swietle zaistniałych sytuacji uważam , że
czas złożyć taki wniosek .( Tym bardziej, ze wiem , ze te wszystkie
papierki z pieczatka sadowa sa dla niego "swiete".)
> Jeśli jest sens to i możemy zainwestować trochę pieniędzy:
> 1) występujemy do sądu okręgowego prowadzącego postępowanie o
> ubezwłasnowolnienie od ustanowienie doradcy tymczasowego dla
tatusia - to
> zapewne będzie kosztować wynagrodzenie osoby, która zostanie
tym doradcą, być
> może sąd będzie chciał wskazania osoby z rodziny tatusia, która
mogłaby być tym
> doradcą;
-------> takiego doradce tata miał ale zrezygnował z niego, a przy
okazji podał go równiez do sadu tyle, ze nie wiem za co i na jakiej
podstawie - "pochwalił" się tylko, ze ów człowiek nie jest zadnym
mecenasam prawa i sąd sie nim zajmie . Rodzina, która zabrala go ze
szpitala ( mimo próśb i nalegan lekarzy , którzy tłumaczyli, ze stan
taty jest na tyle powazny, ze powinnien byc jeszcze chospitalizowany )
zorganizowala tacie tego wlasnie obronce .
> 2) występujemy do sądu rodzinnego o alimenty, wskazując jako
pozwanego ojca, ale
> reprezentowanego przez doradcę tymczasowego;
----> tata chce sie bronic sam i uwaza , ze ma do tego pelne
prawo .Czy ma racje?
> 3) toczymy zwykły proces.
-----> Czyli składam "zwykly" wniosek o alimenty i czekam jak sad to
rozpatrzy w swietle toczacych sie spraw?
> Trzeba więc przemyśleć opłacalność finansową takiego
przedsięwzięcia.
-----> Za co musialabym ewentualnie ponosic oplaty ?
Mam serdecznie dosc sytuacji, w ktorej moja mama utrzymuje mnie i
mojego brata ( oboje studiujemy , z ta roznica , ze moj brat studiuje
zaocznie ) , a tata przyjezdza do domu raz na jakis czas i grozi nam ,
ze ma jakis plan, ktory juz wcielil w zycie i mamy miec swiadomosc ,
ze jeszcze moje i brata dzieci beda za niego placic . Dwa lata temu
brzmialy te slowa jak zwykle gadanie osoby chorej .Dzisiaj wiemy, ze
ten "chory plan" zostal wcielony w zycie i ze kazde z nas bedzie mialo
swoja teczke na policji i w sadzie .To juz nie jest ani troche smieszne i
boje sie, ze ten czlowiek doprowadzi do rozpadu tego o co moja
mama walczyla cale zycie, ze zniszczy to na co ona pracowala ,a nam
nie pozwoli normalnie funkcjonowac w przyszlosci . Wszystko to ubiera
w piekne slowa "walcze o prawde"...Nasze prawo chroni ludzi chorych, a
nie ich rodziny. Nie znalazlam zadnego artykulu prawnego, ktory
pozwalalby nam normalnie funkcjonowac , za to dla niego jest
stwozona cala masa przepisow , z ktorych moze kozystac , ktore
chronia go jako obywatela "pokrzywdzonego przez los". Jezeli nie
mozna go leczyc to chociaz odbiore mu jedna z broni - czesc
pieniedzy. Mam w nosie to ile ktos ma pieniedzy , ile mu sie powinno
nalezec, bo zostalam wychowana na ciut innych zasadach, ktore nie
opieraja sie na ilosci zlotowek w kieszeni ale mam juz dosc calej tej
paranoi, ktora stwaza moj wlasny ojciec...
pozdrawiam
mira
przepraszam za publiczne wywnetrzanie sie ale chyba inaczej sie nie
da opisac sytuacji w jakiej sie znalazlam nie tylko ja ale i cala moja
rodzina . Chcialabym znalezc jakies sensowne wyjscie z tej sytuacji
przy Waszej pomocy.O ile wogole jest jakies wyjscie...
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
Najnowsze wątki z tej grupy
- sprawiedliwosc nierychliwa
- Leszczyna nie zna prawa?
- Blokowanie informacji - test
- GODZINA ZERO #48 - KRZYSZTOF STANOWSKI I ZBIGNIEW KAPIŃSKI PREZES IZBY KARNEJ SĄDU NAJWYŻSZEGO
- Rozprawa zdalna brak komputera
- dziki wschod
- Cenzura prewencyjna: "Profesjonaliści" z ABW dowiedli że nie dowiedli [ABW przegrywa kasacje w NSA]
- ABW przegrała w NSA z ,,Wolnymi Mediami"!
- Czy "brak zdziwienia" z zacytowaniem jest karalny przed ukaraniem cytato-twórcy? [Duda cytujący v. OMZRiK/Holland]
- Przemysław Nowak twierdzi że widział DEKRET Tuska powołujący prokuratora krajowego
- Łuuuu już porównują demokrację walczącą do głębokiego PRyLu
- Jak to jest z tym blurowaniem twarzy
- Czy do składu orzekającego NALEŻY się przypierdalać przed czy dopiero PO (niekorzystnym) wyroku?
- Dożywocie z minimalnym okresem
- Do "prawników" koooorwa maćććććć
Najnowsze wątki
- 2024-10-03 sprawiedliwosc nierychliwa
- 2024-10-03 Leszczyna nie zna prawa?
- 2024-10-03 Blokowanie informacji - test
- 2024-10-02 GODZINA ZERO #48 - KRZYSZTOF STANOWSKI I ZBIGNIEW KAPIŃSKI PREZES IZBY KARNEJ SĄDU NAJWYŻSZEGO
- 2024-09-30 Rozprawa zdalna brak komputera
- 2024-09-30 dziki wschod
- 2024-09-30 Cenzura prewencyjna: "Profesjonaliści" z ABW dowiedli że nie dowiedli [ABW przegrywa kasacje w NSA]
- 2024-09-29 ABW przegrała w NSA z ,,Wolnymi Mediami"!
- 2024-09-29 Czy "brak zdziwienia" z zacytowaniem jest karalny przed ukaraniem cytato-twórcy? [Duda cytujący v. OMZRiK/Holland]
- 2024-09-29 Przemysław Nowak twierdzi że widział DEKRET Tuska powołujący prokuratora krajowego
- 2024-09-28 Łuuuu już porównują demokrację walczącą do głębokiego PRyLu
- 2024-09-28 Jak to jest z tym blurowaniem twarzy
- 2024-09-28 Czy do składu orzekającego NALEŻY się przypierdalać przed czy dopiero PO (niekorzystnym) wyroku?
- 2024-09-27 Dożywocie z minimalnym okresem
- 2024-09-27 Do "prawników" koooorwa maćććććć