eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawojazda na światłach na rowerze › Re: jazda na światłach na rowerze
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!news.intelink.p
    l!newsfeed.neostrada.pl!atlantis.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl!localhost!
    smolik
    From: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: jazda na światłach na rowerze
    Date: Mon, 16 Jun 2008 21:10:05 +0200
    Organization: TP - http://www.tp.pl/
    Lines: 141
    Message-ID: <Pine.WNT.4.64.0806162041580.1392@quad>
    References: <g2rs61$htc$1@nemesis.news.neostrada.pl> <g2rtbv$njo$1@news.onet.pl>
    <b...@k...net> <g2s41d$2eo$3@news.wp.pl>
    <Pine.WNT.4.64.0806140005050.2480@quad> <g30r3c$gq4$2@news.wp.pl>
    <Pine.WNT.4.64.0806150108390.492@quad> <g369bf$fn7$1@news.wp.pl>
    NNTP-Posting-Host: ack66.internetdsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: TEXT/PLAIN; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8BIT
    X-Trace: nemesis.news.neostrada.pl 1213648362 4489 83.16.62.66 (16 Jun 2008 20:32:42
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@n...neostrada.pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 16 Jun 2008 20:32:42 +0000 (UTC)
    In-Reply-To: <g369bf$fn7$1@news.wp.pl>
    X-X-Sender: moj@quad
    User-Agent: Hamster/2.1.0.11
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:538272
    [ ukryj nagłówki ]

    On Mon, 16 Jun 2008, gargamel wrote:

    > 10 metruf jasno przed sobą? to faktycznie twoja lampka jest super mocna:O)
    > ale jak leflektor samochodu w nocy oświeti z jakichś 100m twoją plamkę
    > światła na drodze, to zniknie ona w blasku tegoż że leflektora:O(

    Słabo się rozglądasz jak jedziesz ze swoją mocną lampką :>

    >> terenu ani rażącej powierzchni lampy? (nawet, jeśli nie jest aż
    >> TAK jasna jak reflektor z auta, choć co do tego mam poważne
    >> wątpliwości - porównaj powierzchnie reflektora z auta i lampki
    >> rowerowej).
    >
    > oj teraz toś mnie rozbawił:O)
    > jak chcesz cos w tej materji porównywać to porównaj sobie moce

    Dobra.
    Porównaj natężenie - chyba coś pisałem o powierzchni?
    MOCY PORÓWNYWAĆ NIE MUSZĘ - bo nie piszemy o tym, kto kogo bardziej
    oślepi :>, tylko czy reflektor rowerowy bedzie widać.
    Będzie.
    Starczy do tego niewielka różnica, tak z 10 do 100 razy :>, między
    gęstością strumienia świetlnego generowanego przez lampę a natężeniem
    oświetlenia z reflektora. Będzie widać jasną plamę.
    Weź teraz i te 100 czy 200 W o podłej sprawności halogenu oświetlające
    kilkadziesiąt m^2 porównaj z 1 W jeszcze podlejszej sprawności halogenu
    (niestety :)) lampki rowerowej.
    Doskonale będzie widać.
    Zrób sobie fotkę, wróć i odszczekaj ;)

    A potem zmień na LEDa, który ma dużo wyższą sprawność...

    > takie ograniczenia istnieją w kodeksie drogowym, przecież przy mijaniu masz
    > obowiazek zmnienic światła z długich na krótkie:O)

    :)

    >> Masz ciemną noc, rower na czarnym tle.
    >> Ma być widoczny (a raczej jego światła) ze określonej odległości i tyle.
    >
    > właśnie często kierowcy wypowiadają sie że w nocy tej lampki nie widzą:O(
    > a dla polepszenia kontrastu masz taki przykład:
    > noc, z obu stron samochody i rowerek z lampką:O)

    Na ten układ się rozpisałem poprzednio :)

    > lampka jest po pierwsze silnie zakłucana przez leflektor z naprzeciwka, po
    > drógie, lampka na tle leflektora jadącego w tym samym kierunku juz zupełnie
    > nie bedzie widoczna

    To prawda. Za to czarna dziura zasłonięta przez rowerzystę jak
    najbardziej.

    > (a malutki odblask będzie widoczny jak na dłoni:O)

    To RÓWNIEŻ prawda!
    Nikt tu nie ma zamiaru zaprzeczać, że odblask *jest* dobrze widocznym
    w świetle reflektora elementem!
    Ale teza, że lampki (nawet *tylko* w miarę dobrego halogena) nie widać
    jest ekhm... skromnie pisząc: naciągana.

    >> Jeśli ten rower jest:
    >> - przed samochodem, to albo jest również po przeciwnej stronie (i żadna
    >> kolizja nie grozi), albo zasłania światła samochodu przed którym jest
    >> i tez nie sposób go nie dostrzec.
    >
    > tylko ten samochód może być na tyle daleko za rowerkiem że ten kierowca moze
    > zacząć wyprzedzać i wystrzelić w kosmos rowerek:O(
    >
    > a z tym zasłanieniem to może zasłonić, ale nie musi:O(

    Przesadzasz :|
    Niemniej jest to jedyny przypadek, kiedy rzeczywiście może się zdarzyć
    iż kierowca nie zauważy rowerzysty bez ewidentnego lekceważenia
    patrzenia na drogę. Ale do tego jeszcze ów rowerzysta musi jechać
    środkiem drogi i nie zdążyć umknąć na pobocze!

    >> Ba, tak będzie kiedy świało odbite (na dużej powierzchni rowerzysty)
    >> osiągnię gęstość mocy rzędu 1/100 tego co generuje lampa.
    >
    > oj, twoje myslenie jedzie w złym kierunku:O)
    >
    > najpierw porównaj sobie moce lampki i leflektora, potem dla dokładnosci
    > porównaj sobie sprawnosci LEDa i halogenka, i teraz porównaj iloczyn mocy i
    > sprawności:O)

    Ale MOCE nie decydują o tym, co jest jasnym świecącym dobrze widocznym
    elementem! O tym decyduje *natężenie strumienia światła*.
    Jak patrzysz od strony kierowcy, to jest 200 łotów jest rozłożonych
    w całkiem sporym kącie, w odległosci do rowerzysty o których mówimy
    (200 do 30 metrów, właśnie tak, od dalsza do bliższa :)) na kawałek
    o powierzchni 10 cm^2 przypada tego dość mało.
    Lampa na tym tle JEST jasnym punktem.
    A bliżej, kiedy gęstość światła reflektora samochodu wzrośnie, to
    już nic nie potrzebuje - widzi rowerzystę i tyle.

    > a w ogule to kiedyś w przepisach b ył obowiązek odblasku, a zmienili go na
    > lampki, czyli jak zwykle jak ostanie się jakies dobre prawo to je
    > spiepszą:O(

    Marudzisz.
    Gorzej, że czy kiedyś czy teraz, da się napotkać na cichociemnych :(

    >> Prędzej psa porazi - bo raczej jest skierowana niżej :)
    >> I kierowcę osobówki, bo też znacznie niżej trzyma oczy niż pieszy :D
    >
    > no nie mów że masz tak skierowaną lampkę ze tylko metr za kołem oświetla?

    Nie. Mam miejsce na dwie lampki, aktualnie "miejska" świeci tak żeby dolna
    krawędź plamy świeciła właśnie tak na metrze - gorna krawędż jest niby
    prawie poziomo, ale prawie tam nic nie oświetla ;), służy do oświetlania
    dziur przed samym nosem.
    Krypton zaczyna się jakieś 5 m przed rowerem - i o tym pisałem.
    Świeci niemal poziomo, a to oznacza, że w oczy może poświecić co najwyżej
    młodszemu dziecku.
    LED dla porządku leży przede mną ;)

    > i czy w ogóle ktoś te lampki poprawnie poziomuje?

    Nie, ustawiam tak jak uważam ze trzeba - lekko w dół :O

    > i czy ona nie może się podczas jazdy przestawić?

    Zależy od lampki :D

    > a jak skręcasz to kąty się nie zmieniają?

    Przy pochyleniu roweru - owszem.
    Ale nie tak, żeby przednia powierzchnia lampy nie była widoczna
    dla kierowcy :)

    > a jak psa oślepisz to też wlezie ci pod koła, zwłaszcza taki york,:O(

    Teoretycznie możliwe, jak dotąd raz mi się zdarzyło, że hamowanie
    celem nie wjechania na psa zrzuciło mnie z siodełka (bez przewrócenia
    roweru).
    Dla porównania - w przednie koło już dwa razy wjechał mi samochód :[
    (oba razy w jasny dzień, dla jasności, żeby nie zmieniać tematu
    i pozostać przy kandelach i luksach ;))

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1