eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawojak to jest z tym poborem? › Re: jak to jest z tym poborem?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Artur Ch." <s...@r...pbz>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: jak to jest z tym poborem?
    Date: Sun, 26 Feb 2006 18:53:57 +0100
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 70
    Message-ID: <yz8wuy9lb9wg.1k932w6j63qpn$.dlg@40tude.net>
    References: <7...@n...onet.pl>
    Reply-To: s...@r...pbz
    NNTP-Posting-Host: dvm24.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1140976438 9501 83.22.46.24 (26 Feb 2006 17:53:58 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 26 Feb 2006 17:53:58 +0000 (UTC)
    X-Licznik: 252
    X-User: faka700
    User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:369791
    [ ukryj nagłówki ]

    Dnia 26 lut o godzinie 17:00, na pl.soc.prawo, Piotrek napisał(a):

    > Sytuacja hipotetyczna: ktoś na komisji wojskowej otrzymał kategorię A, ale
    > armia się o niego nie upomniała (bo np. chętnych do wojska było więcej niż
    > miejsc). Człowiek taki ustabilizował sobie życie, znalazł dobrą pracę, ale
    > wojska nie odsłużył, bo w wojsku go nie chcieli (nie chcieli nie na zasadzie,
    > że przenieśli go do rezerwy, tylko na takiej, że chwilowo nie wzięli go w
    > kamasze). Nagle, po kilku latach, armia się o niego upomniała i zmusiła go do
    > odbycia służby wojskowej. Oczywiście zrujnowało to życie tego człowieka,


    Dlaczego zrujnowało?
    Czy ten mężczyzna "zapomniał" że jest w wieku poborowym?
    Przecież odbycie zsw jest jego psim obowiązkiem, ba! konstytucyjnym
    obowiązkiem - o ile jest oczywiście do tego zdolny.
    Jak sobie wyobrażasz weryfikacje takich młodych "ludzi ustabilizowanych" w
    praktyce? kto by się tym miał zajmować? Jakie kryteria trzeba by wyznaczyć
    aby faktycznie "ustabilizowanych" przenosić do rezerwy a tych "mniej
    ustabilizowanych" jednak powoływać do zsw?


    > z oczywistych powodów stracił pracę itp.


    Trudno jest przebywać w dwóch miejscach w tym samym czasie - tu sie z Tobą
    zgodzę.


    > Czy to się naprawdę u nas zdarza i taki pechowiec nie może w tej sprawie nic
    zrobić?


    Nie tyle może co nawet musi - po prostu odbyć zsw jeżeli jest do tego
    zdolny i nie ma innych przeciwskazań.


    > Czy Wojsko Polskie może dowolnie kierować życiem obywateli?


    Zbyt daleko idący wniosek - WP nie kieruje *życiem* obywateli. WP tylko
    realizuje zadanie jakie przed nim zostało postawione - szkolić poborowych.


    > Naprawdę żyjemy w aż tak chorym kraju, gdzie nadal funkcjonuje niewolnictwo?


    W kontekście zsw - masz na myśli że to niewolnictwo?
    Heheheh - jesteś żałosny ..... gdzie Twoja duma, honor, ambicja - tak sie
    boisz odbycia zsw?
    Przecież to raptem kilka miesięcy w obecnych czasach. W dodatku fala już
    nie jest tak restrykcyjna jak kiedyś, w latach 80 i w początku 90 - teraz
    to generalnie - przedszkole.



    > Jeśli się mylę, poprawcie mnie, ale sam już kilka razy czytałem o tym jak jakiś
    > mężczyzna z ustabilizowanym życiem, pracą itp. nagle został wciągnięty do armii i
    tego,
    > kto o tym zadecydował, nie obchodziło, że zrujnuje to życie tego człowieka,
    > więc to chyba się u nas zdarza.


    Przestać beczeć cioto - wciągaj kamasze i oddaj krajowi co mu sie należy.
    Życie nie polega tylko na braniu - częstokroć trzeba tez cos dać od siebie.



    --
    Pozdro... Artur Ch.
    GG: 997997 ICQ: 99380423
    From: zaROTowany
    http://www.elektro-instal.com/smieszne/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1