eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawojak się głupio mogłem czuć...! › Re: jak się głupio mogłem czuć...!
  • Data: 2007-09-30 20:25:11
    Temat: Re: jak się głupio mogłem czuć...!
    Od: Tristan <n...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W odpowiedzi na pismo z niedziela, 30 września 2007 16:35
    (autor Olgierd
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <fdoc8c$dbu$2@inews.gazeta.pl>):

    >> Przedstawił akt własności czy inny dokument? Nie mam zamiaru słuchać
    >> każdego, co się przypałęta.
    > LOL, już Cię tu pytają czy bez aktu własności nie kojarzysz, że coś nie
    > jest Twoje ;-)

    A ty kojarzysz? Polska nieco powierzchni ma... Znasz na pamięć rozkład lasów
    i ich własności? Jadąc na wycieczkę zabierasz ze sobą mapy i konsultujesz
    własności w gminie?

    >>>> Tak samo ja mogę tobie powiedzieć jak Arnoldowi B., że to mój internet
    >>>> i masz się z niego wynosić
    >>> Możesz powiedzieć. Przy czym to jest *na pewno* bzdura. Ale jeśli
    >>> założysz sobie prywatne forum - owszem, będziesz miał takie prawo jako
    >>> admin.
    >> Ale jako admin... A nie jako łażący sobie wyganiacz.
    > No to wyobraź sobie, że łażący sobie wyganiacz może być adminem tego
    > lasu. Naprawdę uważasz, że powinien mieć na go legitymację?

    A admin forumu nie powinien? Każdy pojawiający się uczestnik może rościć
    sobie prawa do decyzji administracyjnych?

    > Po własnym
    > domu także chodzisz z księgą wieczystą w kieszeni?

    Ano mam akt własności w szufladzie. Poza tym, dom mam ogrodzony. Do tego
    większość domów w okolicy, poza Czerwonym Kapturkiem, nie jest publiczna.

    > To i do sklepu za
    > rogiem powinieneś ją brać.

    A po co?

    >>>> A tak to i ja mogę sobie ludzi przepędzać z cudzego albo państwowego
    >>>> lasu.
    >>> Rozumiem, że "państwowy" to nie cudzy? ;-)
    >> Ano nie. Co prawda niektórzy wciąż wierzą w Onych, ale to się da leczyc.
    > Zdanie pierwsze rozumiem, aczkolwiek nie podzielam. Zdanie nr 2 jest dla
    > mnie tajemnicą.


    No las państwowy to las, którego każdy z nas jest współwłaścicielem. Jest
    nas dużo, więc umówiliśmy się, że wybierzemy jeden zarząd nas
    reprezentujący, żeby nie musieć w każdej sprawie detalicznej zbierać
    Walnego Zgromadzenia Właścicieli. Natomiast niektórzy grupowicze wierzą, że
    państwowa własność należy do Onych u władzy, zesłanych z kosmosu/izraela
    i wobec tego należy się czuć intruzem na tych terenach.


    --
    Tristan
    Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
    napisz tu: i...@b...pl s...@o...pl a...@e...com.pl
    w...@l...pl b...@i...pl a...@k...pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1