eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawointerwencja policji › Re: interwencja policji [OT]
  • Data: 2003-05-04 19:15:06
    Temat: Re: interwencja policji [OT]
    Od: "Macias" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > > Nigdzie tego nie napisałem, ale oczywiście Arek vel Elita.pl wie
    > > lepiej
    >
    > Czego nie napisałeś? Napisałem, że ma się tylko częściowy wpływ na
    > wychowanie dziecka bo wpływa na niego także otoczenie, a Ty się z
    > tym nie zgodziłeś.

    Dokładnie. Przy czym nie napisałem, że dziecko wychowywane jest na
    "zasadzie papugi". Napisałem o przekazywanych mu wartościach. Może
    u Ciebie rodzą się dzieci bezmózgie, które idą przez życie jak
    komputer z dużą ilością RAMu, czyli wykonają lub zareagują tylko
    na sytuacje, które już wcześniej widziały, a nie potrafią zanalizować
    nowych zdarzeń i na podstawie własnych przemyśleń, ideałów podjąć
    decyzję o takim lub innym zachowaniu.

    > > i interpretacja gotowa! Zaznaczam jednak, że to Ty stosujesz tak
    > > proste rozumowanie jak "bije bity"...
    >
    > To nie ja. Wszyscy zajmujący się tematem tak twierdzą.

    Dziwne. Eksperci powiadasz?
    Jakże się mylą (i to tylko na podstawie przypadków, które znam)!

    > > Ja mówiłem o partnerstwie i wychowaniu, a nie o naśladownictwie,
    > > co próbujesz mi usilnie wmówić.
    >
    > Jakie partnerstwo??

    Rodzic - dziecko : partnerstwo. Takie.

    > Czyli te przypadki zabicia przez policjanta pałką to były morderstwa
    > z premedytacją?

    Być może. Możliwe również, że wynik ograniczenia kontroli nad
    rozwojem wypadków.

    > > Policjant to nie maszyna, chociaż kiedyś był taki jeden, Robocop
    > > się chyba nazywał.
    >
    > Może i nie maszyna, ale swoje nerwy powinien trzymać na wodzy.
    > W końcu chodzi niebezpiecznie uzbrojony i ma prawa do używania siły.
    > Nie może więc tego nie kontrolować.

    A co dopiero osoba mająca dostęp do broni (i to jak mniemam legalny!),
    vide Ty, a nie umiejąca powściągnąć swojej agresji nawet w wypadku
    suchej, niczym nie napiętej, dyskusji na forum w internecie!

    Doprawdy, nie wiem, kto podejmuje decyzje o przyznaniu pozwolenia
    na broń, ale chyba należałoby stosować ostrzejsze kryteria.

    > > Zwyrodnialcy? Jak na razie jeszcze nie ustaliliśmy jednoznacznie,
    > > czy w ogóle złamali jakieś procedury, a Ty mówisz o zwyrodnialstwie?!
    >
    > Mówię o opisanej sytuacji.

    Dziwne. Ja się już gubie - raz opowiadasz o kominiarkach z Wrocławia,
    następnym razem o sytuacji poruszonej tu - przyznasz, że można się
    zgubić, którego "przykładu" akurat używasz na poparcie swojej teorii?

    Jeśli mówisz o opisanej sytuacji, wyjaśnij, jak się do tego ma
    słowo "zwyrodnialcy". Czy mówiłeś o delikwentach niszczących wiaty?

    Pozdrawiam!
    Maciek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1