eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawointerwencja policji › Re: interwencja policji [OT]
  • Data: 2003-05-05 00:02:57
    Temat: Re: interwencja policji [OT]
    Od: "Elita.pl" <b...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Macias wrote:
    > Dokładnie. Przy czym nie napisałem, że dziecko wychowywane jest na
    > "zasadzie papugi". Napisałem o przekazywanych mu wartościach. Może
    [..]
    > decyzję o takim lub innym zachowaniu.

    Nie na zasadzie papugi? To tym bardziej sobie przeczysz bo jeśli
    jednak dostrzegasz swobodę to powinieneś wiedzieć, że Twoje "na pewno
    czegoś nie zrobi" jest o kant dupy obić.
    I dałem Ci przykłady - przekazujesz dziecku, że czysty język to wartość.
    Przekazujesz, że fajki to przekleństwo, a narkotyki to zdegenerowacenie
    i upadek, przekazujesz, że wódka itp. itd.
    I co? I psio - dziecko bluzga, próbuje dragi, wódę, pali fajki.
    Twoja wina, coś spieprzyłeś? Nie - otoczenia.
    Ale Ty zapewne dalej będziesz bredził, że jak przekażesz wartości
    to "na pewno nie" ?

    > Dziwne. Eksperci powiadasz?
    > Jakże się mylą (i to tylko na podstawie przypadków, które znam)!

    Czyli znasz przypadki nie bitych w dzieciństwie, którzy widzą w biciu
    dzieci wartość wychowaczą?

    > Rodzic - dziecko : partnerstwo. Takie.

    Co to za kolejna brednia? Jakieś piekło szykujesz swojemu dziecku.
    Dziecko potrzebuje RODZICÓW a nie PARTNERÓW - tych ostatnich ma
    w swoich rówieśnikach, wujkach itp.
    Dziecko nie może być partnerem rodzica dopóki nie dorośnie.

    > A co dopiero osoba mająca dostęp do broni (i to jak mniemam legalny!),
    > vide Ty, a nie umiejąca powściągnąć swojej agresji nawet w wypadku
    > suchej, niczym nie napiętej, dyskusji na forum w internecie!

    Agresji? Gdzie Ty dostrzegłeś agresję w moich wypowiedziach?

    > Doprawdy, nie wiem, kto podejmuje decyzje o przyznaniu pozwolenia
    > na broń, ale chyba należałoby stosować ostrzejsze kryteria.

    To mogą być jeszcze ostrzejsze?

    > Dziwne. Ja się już gubie - raz opowiadasz o kominiarkach z Wrocławia,

    A to już Twój problem, że się gubisz.

    > Jeśli mówisz o opisanej sytuacji, wyjaśnij, jak się do tego ma
    > słowo "zwyrodnialcy". Czy mówiłeś o delikwentach niszczących wiaty?

    Nie. Mówiłem o tych gnojach co się rzucili do pałowania.

    Arek



    --
    http://www.sti.org.pl/0-700_XXX.htm

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1