eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawodywagacje powypadkowe › Re: dywagacje powypadkowe
  • Data: 2008-05-04 20:02:30
    Temat: Re: dywagacje powypadkowe
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W wiadomości news:fvl42q$g17$1@news.onet.pl SlawcioD
    <s...@p...onet.pl> pisze:

    >>> Skoro pobocze jest, to nie należy na nim ustawiać żadnych pułapek.
    >>> Pozostawienie tam nieoświetlonego pojazdu jest juz wykroczeniem, a
    >>> głazach i innych mniejszych przeszkodach nie wspominając.
    >> Nawet zakładając że to, co wątkoczyńca nazywa poboczem faktycznie jest
    >> nim w rozumieniu PoRD (a tego przecież nie wiemy) to nadal dywagacje
    >> dotyczące istnienia i pochodzenia zdradzieckiego głazu są macaniem w
    >> ciemnościach. Mógł by tam być po prostu zwykły dół, a mógł też złapać
    >> gorszą przyczepność i nie poradzić sobie.
    >> I - jak już pisałem - pobocze nie służy do jeżdżenia, do tego służy
    >> jezdnia.
    > no popatrz ;) w szkole podstwowej mnie uczyli (klasy 1-3) ze pobocze to
    > fragment jezdni.
    Chodziłeś do kiepskiej szkoły widocznie.
    Pobocze to część drogi, nie jezdni.

    > po 10 latach tego samego dowiedzialem sie na kursie prawa jazdy.
    Trzeba mieć więc nadzieję, że nie zdałeś.

    > poza tym uczyli mnie wtedy ze jak mam mozliwosc unikniecia kolizji i nie
    > bede zagrazal nikomu to w takiej AWARYJNEJ sytuacji mam skorzystac z
    > dobrodziejstwa pobocza.
    Dobrze, że cię tego uczyli. Jakby nie uczyli to byś się pewnie nie
    zorientował, że można próbować uciec na pobocze i poszedłbyś na czołówkę po
    czarnym.

    > uczono mnie tez ze na poboczu moze znajdowac sie pieszy, rowerzysta lub
    > samochod ktory ma awarie. ale nie ze moze tam lezec np kamien i z tego co
    > wiem dupniecie kamienia na jezdnie lub czekogolwiek innego (powtarzam
    > pobocze to fragment jezdni) jest naruszeniem prawa.
    A uczyli cię co zrobić, jak na tym poboczu jednak będzie kamień?
    I nie powtarzaj głupot - pobocze to część drogi, nie jezdni.

    > btw. masz Ty wogole prawo jazdy?
    Mam. Mam także licencję.
    BTW - za ile kupiłeś swoje PJ i po ilu oblanych egzaminach zdecydowałeś się,
    że jedyna droga jest zakup?

    --
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1