eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawodezubekizacja › Re: dezubekizacja
  • Data: 2022-09-02 18:52:35
    Temat: Re: dezubekizacja
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Fri, 2 Sep 2022 17:46:12 +0200, Shrek wrote:
    > W dniu 02.09.2022 o 13:14, Robert Tomasik pisze:
    >> Bo to nie chodzi o to, byś widział, tylko, byś się czuł bezpiecznie. Po
    >> za tym to odpowiedzialność CYWILNA na zasadzie ryzyka. Właściciel
    >> samochodu może w ogóle nm ne jechać, a i tak ma zapłacić odszkodowanie.
    >> Podobnie właściciel fabryki.
    >
    > Jakiś wyrok w sprawie odszkodowania od przewoźnika za pobicie w
    > tramwaju? bo ja wpisałem i pierwszy link to prawomocne oddalenie
    > powództwa w sprawie pobity prawdopodobnie MZA w warszawie.
    >
    > http://orzeczenia.waw.sa.gov.pl/content/$N/154500000
    003003_VI_ACa_000231_2014_Uz_2014-11-27_002

    Tylko widzisz - przepis ogolny jest, wiec i podstawa jakby jest,
    sąd okregowy go zredukowal, sad apelacyjny zas

    "Zgodzić należy się ze skarżącym, że powyższe normy nakładają na
    przewoźnika obowiązek zapewnienia odpowiednich warunków bezpieczeństwa
    podróży zarówno w odniesieniu do warunków podróży związanych z samym
    pojazdem, jak i okoliczności zewnętrznych dotyczących zagrożeń ze
    strony osób trzecich.
    Skarżący jednak nie wykazał skutecznie, że wymagany w tym zakresie
    poziom warunków bezpieczeństwa nie został zachowany, w szczególności
    zaś nie wykazał, w jakim zakresie ów ogólny obowiązek został naruszony
    działaniem lub zaniechaniem pozwanego (...) albo osób, za których
    zachowanie pozwane (...) ponosi odpowiedzialność.
    Trafnie bowiem sąd okręgowy wywiódł, że obowiązek zapewnienia
    ,,odpowiednich warunków bezpieczeństwa podróży" nie ma charakteru
    gwarancyjnego, zaś odpowiedzialność przewoźnika nie ma w tym zakresie
    charakteru absolutnego. "

    Czyli SA jest za a nawet przeciw?

    "Wbrew wywodom apelacji w okolicznościach faktycznych tej sprawy
    kierowca pojazdu nie miał obowiązku podejmowania działań czynnych
    zmierzających w sposób bezpośredni do obrony pasażera, w szczególności
    do czynnego odparcia wymierzonego w pasażera zamachu. Nie miał również
    obowiązku oraz prawnej, a przede wszystkim faktycznej, możliwości
    zastosowania środków przymusu bezpośredniego w stosunku do agresywnego
    pasażera R. K. w celu zmuszenia go do opuszczenia pojazdu. Wbrew
    wywodom apelacji obowiązek taki i skorelowane z nim uprawnienie do
    stosowania środków przymusu bezpośredniego nie wynika z art. 15 ust. 2
    i 3 prawa przewozowego."

    Ale czy my w ogole o tym?

    Czy Robert chce powiedziec, ze skoro przewoznik ma zapewnic
    bezpieczenstwo, to prawdziwy sprawca jest wolny od odpowiedzialnosci
    cywilnej?
    Czy moze chce powiedziec, ze wszyscy pasazerowie powinni sie zlozyc,
    bo jechali tym autobusem.
    Czy wlasnie nie musza, bo przewoznik jest tu winny i odpowiedzialny
    :-)

    >> Jeśli uważasz, ze powinni
    >> też nad tym panować, to zmień ustawę.
    >
    > To ty proponujesz odowiedzialność solidarną organizatorów i uczestników
    > zgromadzenia. Datego pytam czy gromadząc się na przystanku w oczekiwaniu
    > na tramwaj też powinienem odpowiadać na przykład za szkody wyrządzone
    > przez dryrektora przedsięborstwa przewozowego albo jak na przykład
    > motorniczy kogoś rozjedzie. Nie mówiąc już o tym że współzgromadzony w
    > oczekiwaniu na tramwaj również może coś odpierdolić:P

    No wlasnie :-)

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1