eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawodane osobowe a serwis genealogiczny › Re: dane osobowe a serwis genealogiczny
  • Data: 2007-08-17 14:40:01
    Temat: Re: dane osobowe a serwis genealogiczny
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W wiadomości news:fa4374$bf$1@nemesis.news.tpi.pl Alex
    <a...@s...apsoft.com.pl> pisze:

    > Jednak takie postawienie sprawy calkowiecie uniemozliwi prowadzenie
    > serwisu. W ogóle nie dałoby się prowadzić takich serwisów, a przeciez
    > one istnieją powszechnie w internecie i mają dane o milionach
    > (niektore) osób.
    To nie znaczy, że wszystkie istnieją zgodnie z prawem. Ja odnoszę sie do
    prawa polskiego.

    > Nie mam mozliwosci skontaktowania się z tymi osobami
    > (spora częśc przecież już nie zyje,
    Niemniej może mieć żyjącą rodzinę, zstępnych, a ci mogą mieć pretensje
    (niekoniecznie słuszne, ale i niekoniecznie niesłuszne...)

    > do pozostałych nie mam zadnego kontaktu)
    To nie znosi wymogu art. 25 ust. 1 ustawy o chronie danych osobowych.

    > a jedynie z osobami nadsyłającymi, ale oni nadsyłają dane
    > także o innych osobach. Czy nie istnieje inne rozwiązanie, na przykład:
    > 1. Czy wystarczy na stronie internetowej dac informacje ze kazda z osob
    > moze spowodowac usuniecie informacji o sobie - wystarczy przeslac do
    > mnie email z odpowiednim tekstem ?
    To możesz zrobić, ale IMO to nic nie daje. Poszukaj raczej jakiegoś haczyka
    w ust. 2 wspomnianego artykułu.

    > 2. Czy wystarczy, ze osoba bezposrednio do mnie przesylajaca dane o
    > sobie i innych osobach (najczesciej czlonkach najblizszej swojej
    > rodziny) przesle oswiadczenie o zgodzie na przetwarzanie wszystkich
    > nadsylanych danych ?
    Nie, no dajże spokój. "Wuj mojej żony, Stefan (tu nazwisko) ur. 14.03.1948,
    syn Franciszka i Genowefy był wielokrotnie karany za drobne kradzieże.
    Przesyłam zdjęcie zrobione przez moją żonę podczas jednego z widzeń w
    zakładzie karnym we Wronkach. Jednocześnie zgadzam sie na publikację
    materiałówi informacji dotyczących wuja żony".
    Uważasz, że to cię do publikacji uprawnia?

    > A może jeszcze jakoś inaczej ?
    I owszem, można pokombinować. Serwis na serwer np. w jakiejś bananowej
    republice, z którą nie mamy żadnych umów w omawianej kwestii, dla pewności
    zarządzać przez high-anonimity proxy. Tylko nie wiem, czy o tego typu
    rozwiązanie ci chodzi.

    --
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1