eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoczy to kradziez internetu?? › Re: czy to kradziez internetu??
  • Data: 2008-11-01 21:40:27
    Temat: Re: czy to kradziez internetu??
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W wiadomości news:geigfd$d2r$5@inews.gazeta.pl Flo
    <f...@N...gazeta.pl> pisze:

    > Nie wiesz co to praca operacyjna. Nie wiesz jak się ją w materiały
    > procesowe przekształca. Nie wiesz, że do przeszukania nakazu nie potrzeba.
    > W ogóle nie masz pojęcia o czym piszesz.
    Synu - prywatnemu gnojowi to sie w pysk strzela i tyle.
    Psa bez nakazu sprawdza się przed wpuszczeniem, a i potem nie trzeba
    wpuszczać.
    Jak menda na blachę wtargnie to ma tydzień za załatwienie sobie nakazu, co
    powinieneś wiedzieć.
    O oszustwach gliniarskiej hołoty wiem, jak każdy.
    Powtarzam - nie pyskuj, nie wymyślaj, tylko rób, udowodnij czynem.
    Jeszcze czegoś nie rozumiesz?

    >> A miał być EOT, nie wytrzymałeś.
    > Miałem nadzieję, że coś do Ciebie dotrze.
    > Złudne to były nadzieje.
    Deklarowałeś zamknięcie pyska. Nie wytrzymałeś i nie dotrzymałeś cieniasie.
    Nie ma co pieprzyć o nadziejach.

    > Pozostawiam Cię w twojej norce.
    Ale nie będziesz już pisał?

    >> Musisz te dowody przynieść ze sobą, bandyto.
    > Dowody to w postępowaniu przygotowawczym są przedstawiane (w zasadzie po
    > jego zakończeniu).
    > Znowu nie masz pojęcia o czym piszesz.
    Przyjdź to zobaczymy.
    Tylko gadasz, jesteś jak impotent.

    >> Właśnie nieusuwalnie udokumentowałeś groźby sfabrykowania dowodów, nie
    >> onanizuj się grożeniem tylko działaj.
    > Już ci napisałem, że zaczyna mi to być obojętne.
    A mógłbys się mi przestać zwierzać?
    To nudne od początku.

    > Zwróć uwagę, że swoje posty tak redaguję aby nikomu nie grozić
    > nie obrażać, po prostu tak aby nie było do czego się przyczepić.
    Tak ci sie tylko wydaje.

    > Masz wątpliwości to zapytaj innych. W końcu to jest grupa pl.soc.prawo
    To czemu się nie zapytasz innych?

    > To był przykład jak uzyskujemy informacje, które później weryfikujemy. Nic
    > nowego. Każdy inteligentny człowiek ma tego świadomość.
    > Zaczynasz się bać?
    > Coś masz do ukrycia?
    > Zgaduję bo pewności nie mam, a w myśl polskiego prawa jesteś niewinny do
    > czasu skazania prawomocnym wyrokiem przez sąd RP
    Niezwykła przenikliwość, szczególnie jak na chwilowo nieskazanego
    prawomocnym wyrokiem sądu RP.

    >> a jak wiesz twoje IP jest spokojnie do namierzenia.
    > Ty naprawdę jesteś niedouczony.
    > Moje IP od kilkunastu postów jest tu widoczne. Co chcesz namierzać.
    > Masz IP, masz adres, masz telefony - zapraszam.
    To wszystko może być kit, i nawet ty to powinieneś rozumieć.
    Że o rutowalnym i nierutowalnym IP nie wspomnę.
    Zapraszać mnie nie masz po co, byle gdzie nie chadzam.

    >> Wystarczy donieść, że handlujesz pornografią. I zostaniesz wyczesany jak
    >> wyleniały pies.
    > Tym się różnimy, że skoro ja w tym pracuję to muszę być czysty. Podlegam
    > odpowiedniemu nadzorowi i kontrolom.
    > Masz namiar na mnie. Składaj zawiadomienie. Czekam.
    Ty prasy nie czytasz, czy jak?

    >> Wiesz co psom robią pod celą?
    > Oczywiście po twojej wypowiedzi zostanie to potraktowane jako zemsta i
    > bezpodstawne pomówienie, a nawet zawiadomienie o niepopełnionym
    > przestępstwie. To jest ścigane z urzędu.
    Może tak, może nie. Ale najpierw noga od taboretu w okrężnicy.
    Twojej okrężnicy.

    >> Dotarło?
    > Dotarło.
    > Chcesz pomówić funkcjonariusza z pobudek zasługujących na szczególne
    > potępienie.
    > Przy okazji wyjdzie też naruszenie przez ciebie moich dóbr osobistych.
    > To również zostało udokumentowane w usenecie.
    > Składaj zawiadomienie.
    To ty masz dobra osobiste??
    Czemu ja i czemu pomówić?
    Po prostu ktoś - wcale niekoniecznie z Torunia - złoży zgodnie z prawem
    doniesienie.
    Doucz się sam albo zgłoś na jakiś kurs.

    > W końcu jak anonim wpłynie będzie wiadomo, kto miał interes w pomówieniu
    > mnie. Zawsze to jakiś punkt zaczepienie dla organów ścigania.
    Nie bądź śmieszny. Gównianych organów. Niech namierzają kafejkę na Kanarach.

    > Na koniec pozdrawiam i życzę miłej lektury materiałów o których
    > wspomniałem.
    > Zapoznaj się z nimi, żeby się nie ośmieszyć lub nie narazić na
    > odpowiedzialność karną.
    Myślę, że ty po prostu łżesz. Jesteś konfabulantem. Wywalili cię z tej
    policji, jesteś tam ciurą, krawężnikiem, w ogóle cię nie przyjęli - czy jak?
    Bo wiesz - popyskować i pofantazjować na necie to każdy może, a ty jak
    impotent - gadasz dużo, nic nie robisz. Masz umysłową stulejkę?

    --
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1