Użytkownik "Krzysiek" <k...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:faj9ma$6ik$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "trabancik" <t...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:faj3bq$7mt$1@inews.gazeta.pl...
>>> Złożyłem doniesienie do prokuratury o popełnieniu przestępstwa wobec
>>> mojej osoby. Wcześniej zgłosiłem sprawę na policji. Pytanie zasadnicze :
>>> czy policja,a następnie sąd, podczas rozprawy, ujawnia mój adres ?
>>>
>>> Ewentualnie, czy mam możliwość zastrzeżenia tych danych ? W końcu, jakim
>>> prawem przestępca miałby znać mój adres ?
>>>
>>> Niestety, policja nie poinformowała mnie o takiej możliwości, jeśli
>>> istnieje.
>>>
>>
>> ujawnią
>>
>> pozdrawiam
>
>
> witam
>
> podczas rozprawy ani policja ani sąd nie ujawniają adresu zamieszkania,
> jedynie składając zeznania w sądzie podajesz miejscowosc w ktorej
> mieszkasz - nigdy nie podajesz całego adresu; na policji w trakcie
> postępowania przygotowawczego tak, jednakże twoje dane są wowczas
> chronione przed publicznym dostępem, a czasami nawet dla stron, albowiem w
> postepowaniu tym obowiązuje zasada niejawności postępowania
> przygotowawczego; gdy akta trafią do śadu, moga byc udostępniane stroną, a
> w wyjątkowych tylko wypadkach za zgodą prezesa sądu osobom zupełnie obcym
> dla sprawy, ale nie tylko, także np. innym świadkom, dziennikarzom; musi
> istnieć uzasadniony interes; w tym zakresie masz art.156kpk; w
> postępowaniu przygotowawczym prokurator może udostępniać akta stron,
> jeżeli nie ucierpi na tym dobro dochodzenia/śledztwa (o tym słyszałeś w TV
> jak Ziobro to mówi), a osobom trzecim - tylko w wyjątkowych wypadkach; gdy
> w procesie czy to w postępowaniu przygotowawczym, czy w sądzie, zachodzi
> niebezpieczeństwo ujawnienia tajemnicy państwowej, wówczas wgląd do akt
> sprawy jest możliwy przy zachowaniu rygorów okreslonych przez prezesa sądu
> lub sąd;
>
> ponadto masz art.191 paragraf 3 kpk - jeżeli zachodzi uzasadniona obawa
> użycia przemocy lub groźby bezprawnej wobec świadka lub osoby najbliższej
> w związku z jego czynnościami, może on zastrzec daen dotyczącej miejsca
> zamieszkania do wyłącznej wiadomości prokuratora lub sądu;
> z kolei jeżeli zachodzi uzasadniona obawa niebezpieczeństwa dla życia,
> zdrowia, wolności albo mienia w znacznych rozmiarach świadka lub osoby dla
> niego najbliższej, sąd, a w postępowaniu przygotowawczym prokurator, może
> wydać postanowienie o zachowaniu w tajemnicy okoliczności umożliwiających
> ujawnienie tożsamości świadka, w tym danych osobowych, jeżeli nie mają one
> znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy - poczytaj sobie art.184kpk (świadek
> incognito);
>
> w praktyce wygląda to tak, jak pisałem na początku - w sądzie mówisz tylko
> miejscowość w której mieszkasz, w prokuraturze wszystko, ale dostęp do
> tego jest ograniczony dla stron, a wyłączony dla osób trzecich; na
> wokandzie, czyli na kartce wywieszonej przed salą rozpraw, gdzie figurują
> sprawy rozpoznawane w tym dniu, umieszczą jedynie twe dane osobowe - imię
> i nazwisko, chyba że skorzystasz z art.184kpk
>
> pzdr
> k

Zawsze można się zameldować tymczasowo, a po zakończeniu sprawy wrócić na
"stare śmieci", ale patrząc ile trwaja sprawy w sądach możesz na tym
"tymczasowym" zamieszkać do emerytury :-)