On Sun, 28 Mar 2010, macso wrote:

> opóźnienia to pryszcz.
> jeśli prowadzisz DG i masz kasę fiskalną to informacja że do llegor wpłyneła
> kasa od kupującego nic ci nie daje.
> musisz mieć ją na swoim koncie żeby móc wystawić paragon. kupujący zapacił,
> dostał od allegro info że kasa doszła,
> a ty nie możesz zrealizować transakcji zgodnie z obowiązującym prawem.


Dwa błędy o charakterze prawnym:
- wpłaty na konto bankowe, dotyczące transakcji które da się
zidentyfikować, w istotnej większości są zwolnione z obowiązku
kasowego; przyznaję, że są wyjątki i to występujące praktycznie,
ale pozostaje drugie:
- primo w naszym przypadku allegro staje się pośrednikiem i to
*z nim* dokonywana jest ta część transakcji która dotyczy
płatności, secundo w rozumieniu VAT *NIE LICZY SIĘ* moment
dokonania transakcji cywilnoprawnej - ustawa o VAT ma *odrębną*
definicję pojęcia "sprzedaży" i na ludzki język można ją
przełożyć na "wydanie".
Momentem podatkowym jest więc albo wpłata na *własne* konto
(przy przedpłacie, i to otrzymywanej od przedsiębiorcy), albo
wysyłka towaru.

> a jeszcze jak masz kilka a nawet kilkanaście płatności dziennie, to masz
> dodatkową zabawę z identyfikacją wpłat.

A to osobna sprawa - bo jeśli utrudnili identyfikację to piętno,
a za "przymuszenie" do pośrednictwa też (piętno).

pzdr, Gotfryd