> -----Original Message-----
> From: Przemek R.
> [mailto:przemyslaw.rokicki@tnijtnijtnijkochanietnij.
gazeta.pl]
> Posted At: Wednesday, February 09, 2005 4:13 PM
>
> to moze oswieci Pan wszystkich jakie to sa te podstawowe
> sprawy to raz,
> a dwa jakos sobie nie przypominam watku w ktorym osoba pelniaca ważny
> urzad
> groziła obywatelowi ze zlozy zawiadomienie przestepstwa ktrego nie
> popelniono.

Po pierwsze, kwestie zwiazane z mailingiem sa bardzo dokladnie i
przystepnie wylozone na
http://nospam-pl.net/standard.php - podano tam szereg punktow, ktore w
sposob jednoznaczny definiuja to zagadnienie.
Po drugie, na razie mozna mowic o wykroczeniu, a nie przestepstwie (co z
niejakim smutkiem zauwazam).
Po trzecie, niestety sady bardzo rzadko orzekaja kary wyzsze niz
kilkaset zlotych, a powinny moim zdaniem brac pod uwage rozmiar
wyrzadzonej szkody czyli ustalac kwote kary za wysylke pojedynczego
maila i mnozyc ja przez ilosc wyslanych maili.
Tym samym w przypadku o ktorym mowimy, kara wahalaby sie miedzy 15 a 30
tysiecy PLN, gdyby mailing faktycznie doszedl do skutku.

Co do grozb i wykorzystywania stanowiska ciezko mi sie wypowiadac, choc
osobiscie uwazam to za naganne.

A.