eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawobrudzace psyRe: brudzace psy
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-
    mail
    From: Dykus <d...@s...wp.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: brudzace psy
    Date: Sun, 11 Jan 2009 23:01:22 +0100
    Organization: onet.pl
    Lines: 37
    Message-ID: <1km0vo3p5526a.xzfwxq36ycpv$.dlg@40tude.net>
    References: <e...@o...googlegroups.com>
    <gkabma$eoa$8@nemesis.news.neostrada.pl>
    <1sjtalr9rojrk$.dlg@kapselek.net> <gkarqo$gnt$1@news.dialog.net.pl>
    <a...@4...com>
    <gkb3qk$nqc$1@news.dialog.net.pl>
    <8...@4...com>
    <gkb6dj$q3k$1@news.dialog.net.pl> <gkbc9m$nqs$1@inews.gazeta.pl>
    <gkcukm$t0t$1@news.dialog.net.pl>
    NNTP-Posting-Host: 77.223.195.211
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news3.onet 1231711282 25965 77.223.195.211 (11 Jan 2009 22:01:22 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 11 Jan 2009 22:01:22 +0000 (UTC)
    User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:571068
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam,

    Dnia 11.01.09 (niedziela), 'Jotte' napisał(a):

    > Trawnik na skwerze nie służy IMO do deptania przez ludzi, więc ryzyko
    > wdepnięcia właściwie w tym wypadku nie istnieje.
    > Jeśli jest to jednak trawnik - powiedzmy - "użytkowy", to nawet wątkotwórca
    > może nauczyć swoją progeniturę aby uważała po czym chodzi (no chyba, że ma
    > taką, co to dla niej za trudne).

    Jeżeli to "użytkowy" trawnik, to może jednak właściciel psa powinien
    nauczyć się, że tam nie powinno srać jego zwierze? Ludziom często nie chce
    się daleko (przy czym daleko = 50m) chodzić z psem i wykonują rundkę wokół
    najbliższego trawnika, a niejednokrotnie nawet sami stoją i jarają peta w
    klatce, podczas gdy pies lata sam. Nie wykorzystywane pola jakieś 50m od
    blokowisk... To małe dziecko ma chodzić po trawniku jak po polu minowym?

    Przykład - chcesz wyjść z małym dzieckiem pobawić się piłką, można by to
    zrobić na trawniku pod blokiem, ale ten obsrany cały. Pozostaje boisko,
    jeżeli jest, itd. Inny problem, na czasie - śniegu pod dostatkiem, chcesz
    ulepić bałwana i... Z tego powodu niedawno wybrałem się (z dziećmi) na
    trawnik pod markiet, gdyż tam mam pewność, że zabawy nie zepsuje
    rozglądanie się za gównami.

    A już dosadnym przegięciem jest, gdy ludzie wyłażą ze swoimi psami na
    boiska, a i takie widoki widziałem nieraz. Niby idą obok, ale pies bez
    smyczy i tak lata i sra gdzie popadnie. Albo bawią się z psami na boisku do
    siatkówki wysypanym piaskiem. Głupota ludzka nie zna granic...
    I czy rzeczywiście nic nie można zrobić?

    PS Chyba jedyny plus tego srania jest taki, że ludzie boją się skracać
    drogę przez trawniki... ;)


    --
    Pozdrawiam,
    Dykus.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1