eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawobezprececensowy zamach na wolność › Re: bezprececensowy zamach na wolność
  • Data: 2022-01-28 06:16:14
    Temat: Re: bezprececensowy zamach na wolność
    Od: Shrek <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 28.01.2022 o 00:08, Marcin Debowski pisze:

    >> Ale jest dokładnie na odwrót. Poprzednia obora się nie zapaliła, więc
    >> kwiatek twierdzi, że nie ma dowodów że obecna stodaoła się pali - przez
    >> analogię do starej obory która sięnie paliła. Mimo że widać, że dym
    >> napierdala jak dziki. Co więcej twierdzi, że istnieje zgodność wśród
    >> biegłych pożarnictwa i strażaków, że stodoła się nie pali mimo widoczego
    >> ognia i dymu i rzyca artykułami o tym jak nie spaliła się obora dwa lata
    >> temu w sąsiednim powiecie.
    >
    > Zagubiłem się przyznam w meandrach Waszych dyskusji, ale chyba jednak
    > obora się zapaliła? To co tam dalej napisał w kwestii użycia więcej wody
    > wydaje się mieć sens.

    NIespecjalnie. Kwiatek pisze, że obora się pali, więc trza lać wodą i
    udawać, że nie widzimy, że nie działa. Tak się składa że akurat
    strażaków kilku znam i mimo że wykazują strepienie charakretystyczne dla
    wszystkich mundurowych, to zapewniam cię, że jakby woda nie działała to
    by zaczęli się zastanawiać czemu i polaliby pianą.

    No i kwiatek swoim mysleniem "lejemy wodą, bo co mamy robić" pokazuje
    jedną rzecz - wiemy, że nie działa, ale po prostu udawajmy że działa, bo
    w coś trzeba wierzyć. To dalekie od "naukowych" podstaw układania walki
    z pandemią. Efekt - zróbmy z siebie idiotów wprowadzając ceryty na
    siłownie, gastronomie i rozrywkę, dobijając branże (nielegalnie zresztą)
    bez żadnego wyraźnego powodu i dajmy wodę na młyn szurów. Bo przecież
    przyznać się że w zakresie zapobiegania zachorowaniom i transmisji nie
    możemy, bo "nas kurwa zjedzom"!

    >> Że nie ma żadnego problemu zbadać jak działa po dwóch sprzed pół roku,
    >> bo jest mnóstwo obiektów do badań. To jest nowy wariant wirusa a nie
    >> szczepionki;) BTW- za chwilę pfizer wypuści nową wersję i będzie
    >> śmiesznie - bo z jednej strony stara jest wystarczająca i ponoć są na to
    >> badania, a z drugiej pfizer przecież będzie twierdził, że trzeba nową.
    >> Coś czuję, że znów szury będą mieć rację;)
    >
    > Dla przeprowadzenia rzetelnych badań z ich publikacją, owszem, jest to
    > problem. Już Olin wspomniał jak to wygląda publikacyjnie, a tu jeszcze
    > jak miałaby wyglądać metodologia samych badań?

    Bierzemy dostępne dane i porównujemy skuteczność działania szczepionki
    przeciw zakażeniom/bezobjawowej chorobie osób zaszczoionych powiedmzy 6
    miesięcy temu (i możemy nawet porównać z tymi po trzeciej i drugiej
    dawce miesiąc temu). No a jeśli się nie da, to znaczy że się nie da i
    nie ma. I wtedy jak z danych wynika że jebło, to znaczy że jebło i nie
    ma co się powoływac na badania których nie ma, które jasno pokazują że
    nie jebło, bo kiedyś działało. A kwiatek sypie takimi badanimi z rękawa,
    tylko że jak sprawdzić w żadnym konkretów nie ma - jak znasz niemiecki,
    to możesz ten jego raport z kocha przejrzeć. Ja jednen akapit bym
    przjerzał, no ale jak prosiłem, żeby podał w którym to, to stwierdził,
    że nie poda, bo napiszę, że tam konkretów nie ma - zapewne dlatego, że
    ich tam nie ma;)

    > Ile trwały badania
    > dowolnej fazy dopuszczającej szczepionkę? Musisz stworzyć warunki, aby
    > wyniki takich badań miały sens, jacyś ochotnicy, próby kontrolne. To są
    > miesiące pracy.

    Takich już raczej nie zrobisz. No ale same operacje na istniejących
    danych da się zrobić.

    >> Jak chcesz to potem poszukam. Ale tak mi na oko wychodziło, że poniżej
    >> 60 lat to ledwo 10% klientów szpitali.
    >
    > I tyle Cię nie przekona, że jest sens odrobinę ograniczyć wolność
    > osobistą?

    No nie - przy skuteczności szczepionki około 60% przed hospitalizacją z
    10% zostaje 6%. W ogólnym burdelu zupełnie pomijalne, tym bardziej że
    oni generalnie lżej przechodzą i pod respiratorami wyjedzie pewnie 3%.
    Trzeba celować w grupę która robi 90% "roboty". Zamiast siłowni trzaba
    kontrolować certy w kościołach. No śmiało - zobaczymy czy minister ma jaja:P

    >> Tu nie chodzi o pis. To jest ogólnoświatowa tendencja. I nie ważne czy o
    >> to chodzi czy nie, to już do normalności nie wrócimy.
    >
    > To co nazywany demokracją jest oparte na pewnym przyjętym kompromisie.
    > Jest on poniekąd arbitralny, czyli równowaga tej wolności vs. do czego
    > nas zmuszają jest poniekąd sztuczna, bo jest pewną wypadkową różnych
    > uwarunkowań, politycznych, społecznych, ale również technicznych. Więc
    > mi to prawdę mówiąc aż tak nie robi, tak długo jak widzę w tym sens.

    Ale w granicach prawa. Prawo przewiduje po prostu obowiązkowe
    szczepienia, natomiast zabrania dyskryminacji w życiu społecznym.


    --
    Shrek

    ***** *** i konfederację.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1