eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawobezprececensowy zamach na wolność › Re: bezprececensowy zamach na wolność
  • Data: 2022-01-10 19:33:19
    Temat: Re: bezprececensowy zamach na wolność
    Od: Shrek <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 10.01.2022 o 15:17, Kviat pisze:

    >> No wyszło. A pół roku później poszło się paść. No i co - jak ktoś pół
    >> roku wcześniej powiedział że padnie jak szczepionki na grypę chociażby
    >> to od razu szur? W zasadzie obiektywnie rzecz biorąc dziwne byłoby
    >> gdyby nie padło. No i padło. Nawet bardziej spektakularnie niż
    >> większość obstawiała, skoro zaczęło się tłumaczenie, że przecież
    >> szczepionki nie są od tego żeby zapewniać odporność albo ograniczać
    >> transmisję. A tymczasem w momencje gdzie 20% zgonów i hospitalizacji
    >> to byli zaszczepieni na PZH wisiało coś takiego:
    >>
    >> https://web.archive.org/web/20211122171500/https://s
    zczepienia.pzh.gov.pl/najlepsza-szczepionka-przeciw-
    covid-19-to-ta-ktora-masz-szanse-sie-zaszczepic/
    >>
    >>
    >> I kogo tu za kłamstwo kowidowe karać - szurów czy ekspertów?
    >
    > Podyskutuj z tym (ROBERT KOCH INSTITUT), zwróć uwagę na datę:
    > https://www.rki.de/DE/Content/InfAZ/N/Neuartiges_Cor
    onavirus/Situationsberichte/Wochenbericht/Wochenberi
    cht_2021-12-30.pdf

    Sorry - niemiecki znam w stopniu mocno podstawowym. I co tam jest że pod
    koniec listopada było 100% skuteczności w zapobieganiu hospitalizacji i
    śmierci, co by miało niby potwierdzić ewidentnie nieprawdziwe już
    informacje na stronie eksperckiego PZH?

    >>> Jest na bieżąco weryfikowana.
    >>
    >> I na bieżąco zakłamywanana - chociażby przez ministerstwo,
    >
    > To masz pretensje do ministerstwa, czy do naukowców?
    > Bo już się pogubiłem.

    Rozmawiamy o szurach? No to wszystko jedno... Minister, naukowcy,
    eksperci - jeden spisek:P

    >> No własnie jak się zastanowić, to dziwne byłoby gdyby udało się nagle
    >> wytworzyć trwałą odporność na koronawirusy. Więc tak naprawdę nie było
    >> żadnych naukowych podstaw żeby twierdzić, że szczepionki zakończą
    >> pandemię czy choćby będą "gejmczendzerem". A tak twierdzono i innych
    >> oskarżano o szurostwo. Pierwszy sygnał był przy certyfikowaniu astry
    >> zeneki i tłumaczeniu że wyszło gorzej bo później była testowana.
    >
    > To chyba jakieś nieporozumienie...

    Ale co konkretnie?

    > Oczywiście, że były podstawy. Gdyby politycy wdrożyli to, co zalecali
    > naukowcy (patrz wyżej), a nie wdrożyli, albo po łebkach co im pasowało,
    > to naukowcy mieli podstawy uważać, że jest możliwość zakończenia pandemii.

    Na podstawie czego? Do tej teoretycznej skuteczności szczepionki
    musiałbyś dodać szereg nierealnych założeń - jak choćby że zmusisz czały
    świat do przyjęcia szczepionki na raz... Powodzenia.

    > Politycy nie dali rady i teraz płacz i zgrzytanie zębów, że eksperci
    > ludzi oszukali. Polityk powie "widzicie? nie udało się. To wina
    > naukowców, bo wam obiecali". A ludzie: "no tak! wina naukowców! nie
    > można im wierzyć!".

    Już nie rób takich biednych ludków z tych naukowców. Jakoś nie pamiętam,
    żeby sie oburzali i odcinali od tej optymistycznej narracji. A jak się
    zdarzało to środowisko robiło z nich właśnie szurów.

    > Osobną sprawą jest to, czy realnie dało się te zalecenia wdrożyć,

    Przy idealistycznych założeniach to nawet komunism powinien się udać.

    > Nie do naukowców od szczepień należy przewidywanie nieracjonalnych, a
    > wręcz często przeciwskutecznych, wbrew zaleceniom, postępowań rządów w
    > poszczególnych państwach.

    No dobra - czyli (załóżmy) nie naukowcy spierdolili a politycy. Co nie
    zmienia rzeczy, że rację że się nie uda miały ani naukowcy ani politycy
    a szury. Znów - za co chcesz ich karać? Że trafniej przewidują wyniki
    niż naukowcy, eksperci i politycy razem wzięci?


    Nie ich wina, że politycy to debile, nie
    > Może przy następnej pandemii naukowcy od szczepionek poproszą o pomoc
    > politologów, którzy zrobią aneks do zaleceń, że "w takim to a takim
    > kraju to nie przejdzie, bo minister zdrowia tego kraju będzie miał
    > zalecenia w dupie, bo boi się utraty władzy po utraceniu poparcia
    > antyszczepionkowców".
    > Wtedy wina spadnie na politologów :)

    Mniej ważne na kogo spadnie. Ważne jest to że okazuje się, że szanse
    powodzenia były przyzerowe bo opierały się na nierealnych założeniach. A
    odpowiedzialny jest oczywiście rząd i minister, bo od tego są żeby za to
    odpowiadać. Natomiast nie zmienia to faktu, że znów najtrafniej sytacjię
    oceniły szury:P

    > I dla ustalenia uwagi, zakończenie pandemii nie oznacza wyeliminowania
    > covida do zera. Grypę mamy, ale nie mamy pandemii grypy.

    W sumie racja - btw - ciężko już info o ptasiej grypie znaleźć;)

    >>> Czy z tego, że przestała być skuteczna można wyciągać wniosek, że rok
    >>> wcześniej też nie była skuteczna i to było (jest) kłamstwo? To absurd.
    >>> Są dowody w postaci badań z tamtego okresu, że była skuteczna.
    >>> Podważ te dowody, będzie o czym dyskutować.
    >>
    >> No była i nie jest. To za co chcesz karać szurów?
    >
    > Wczoraj wypadła "18", a dzisiaj nie wypadła, to nie znaczy, że wczoraj
    > też nie wypadła. Jeżeli ktoś twierdzi, że wczoraj nie wypadła, to jest
    > szurem.

    To znaczy że wczoraj wypadła, a dziś nie. i że w sumie nie było żadnego
    powodu żeby przypuszczać, że skoro wczoraj wypadła to dziś też by miała.
    Dlaczego porównujesz procesy losowe do skuteczności szczepionki? W sumie
    jaka jest _obecnie_ skuteczność szczepionki? Mamy duże grupy
    zaszczepionych i niezaszczepionych - oczywiście statystycznie
    niekoniecznie reprezentatywne, ale jakieś tam niezłe przybliżenie jest.
    I akurat mniej więcej rówwne. Ile procent aktualnie wykrytych przypadków
    to zaszczepieni? Dziwnie ciężko znaleźć;)

    > Po drugie, była skuteczna i jest skuteczna. Patrz wyżej.

    Obawiam się, że już nie jest - jak wyżej. Ciężko te dane znaleźć ale
    masz: https://twitter.com/synxchaosu/status/14772589652181
    68835 z tego
    wynika że szczepionka po prostu nie działa. Szur bo szur, ale dane wziął
    od MZ. I co z tym zrobić?

    > No chyba, że uważasz Instytut Roberta Kocha za zbiorowisko szurów,
    > to wtedy się nie dogadamy i nie ma sensu kontynuować tej dyskusji.

    Z tego co pamiętam kochowi też wyszło słabo... A co tam konkretnie u
    tego kocha pisali?

    >>> Jak widać, ludzie nie rozumieją czym jest nauka i na czym to polega.
    >>
    >> Szybko poszło;)
    >
    > Założyłem, że z kontekstu wynika, że nie maiłam na myśli ciebie osobiście.

    No ale ja też uważam, że od zawsze skuteczność szczepionki robiło się
    porównując zakażenia podwójną ślepą próbą. A tu nagle okazuje się że
    przecież to oczywiste, że szczepionki nie zapobiegają zakażeniom oraz
    transmisji...

    >> Hmmm. Która konkretnie szczepionka wymaga dawek przypominających co
    >> pół roku a i tak słabo działa?
    >
    > Inna choroba, inna szczepionka i inny czas spadku odporności po
    > szczepieniu. Nie wiedzę w tym nic kontrowersyjnego.

    Nie kombinuj, tylko napisz która:P Żadna ze znanych mi szczepionkek nie
    wymaga dawki przypominającej co 6 miesięcy i po 6 miesiącach ma
    przyzerową skuteczność w zapobieganiu zakażeniu. Znaczy żadna poza tymi
    na kovid:P

    >>> Szurską postawą nie było to, że ktoś twierdził, że zamierzają nas
    >>> "szprycować" co pół roku (i co w tym złego, skoro to takie groźne
    >>> choróbsko?
    >>
    >> Skoro nic złego to po co chcesz z takim twierdzeniem walczyć?
    >
    > Nie wiem skąd taki wniosek.

    Z wątku - rozmawiamy o cenzurze takich a w sąsiednim wątku cieszysz się
    że chcą ich pozywać. Bądź konsekwentny:)

    >>>> Dla mnie definicja szura niebezpiecznie zbiega się z jakimkolwiek
    >>>> kwestionowaniem oficjalnej wersji. Kto ma rostrzygać? Ty czy "szur"?
    >>>
    >>> Może nauka?
    >>
    >> No ale jak nauka ma rozstrzygać czy będzie potrzebana dawka co pół
    >> roku czy nie albo będzie działać na nowe warianty.
    >
    > Może tak jak zwykle? Na podstawie badań?

    Znaczy że opracowano podróże w czasie? No bo sam twierdziłeś, że
    przecież nie da razy tego zbadać przed tym jak się szurska hipoteza
    potwierdzi albo nie.

    >>> Resztę wyciąłem.
    >>> W ten sposób możemy do samego końca.
    >>> Mojego, lub świata. :)
    >>
    >> I na wzajem;) Zwaracam tylko uwagę, że to że za szurami nie stoją
    >> badania nie znaczy że szury kłamią.
    >
    > Oprócz tych, którzy kłamią.

    Oprócz. No tylko trochę trudno przyznać ci rację skoro twierdzisz że
    naukowcy co twierdzili, że szczepieniami można zakończyć pandemię nie
    kłamali, choć pandemii nie zakończono a szuty które twierdziły że to się
    nie uda kłamały.... mimo że się nie udało;)

    --
    Shrek

    ***** *** i konfederację.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1