eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoatak tesciowej - proba wyludzeniaRe: atak tesciowej - proba wyludzenia
  • Data: 2010-04-04 19:41:48
    Temat: Re: atak tesciowej - proba wyludzenia
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Andrzej Lawa pisze:
    > Liwiusz pisze:
    >
    >>> Jak nie ma burdelu w papierach (typu mieszka gdzie indziej niż jest
    >>> zameldowany) to wymagałoby to wciągnięcia do spisku listonosza ("ginące"
    >>> awiza).
    >> O tak, w sądzie pan listonosz jest ważniejszy od sędziego ;)
    >
    > O czym ty piszesz?
    >
    > Są wysyła zawiadomienie - dostaje zwrot "nie podjęte w terminie", sąd
    > uznaje "zawiadomiony prawidłowo", wydaje wyrok pod nieobecność
    > prawidłowo zawiadomionej strony i po ptokach.

    O tym, że to listonosz decyduje jak się zakończy postępowanie.

    Na przykład nie chce mu się iść na 3 piętro, a adresat tam w ogóle nie
    mieszka. Zostawia awizo i już jest skutecznie doręczone, bo nikt tego
    nie odbierze. Nawet jak domownik pójdzie z awizem na poczcie i powie, że
    taki ktoś nie tam nie mieszka, to panie z poczty powiedzą, że skoro list
    jest awizowany, to może albo być podjęty przez adresata, albo odesłany
    jako niepodjęty.

    Dalej - pan listonosz może być w zmowie z adresatem i umieścić na liście
    taką adnotację, jaką sobie adresat zażyczy (np. wyprowadził się).

    Ot, taka doręczycielokracja. Decyzja doręczyciela ważniejsza od decyzji
    sędziego, który jest nią związany (może niekoniecznie związany, ale
    zwykle bierze ją za prawdziwą - często niesłusznie).


    > Z własnego doświadczenia: druga strona olała/przegapiła wezwanie, wyrok
    > zapadł, uprawomocnił się, komornik zajął i dopiero wtedy zaczęli się
    > odwoływać. Ale było już za późno i sąd wszelkie ich odwołania odrzucał z
    > przyczyn formalnych. I mieli kilkanaście tysięcy "w plecy".

    Czyli z jakich przyczyn? Czy dlatego, że uwierzyła doręczycielowi, iż
    awizował i nikt nie odebrał?

    --
    Liwiusz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1