Gotfryd Smolik news napisał(a):

> On nie chce rękojmi, gwarancji i innych takich reklamacji.
> On chce zwrócić nie dlatego że towar jest wadliwy, tylko dlatego że
> jest INNY niż to co zamówiono, umowy na zakup TEGO co dostał wcale
> NIE ZAWIERAŁ - więc chce oddać sprzedawcy to o co został przez sprzedawcę
> bez swojej zgody wzbogacony...

Ale przeciez firmware nie jest równoznaczny z modelem! W jedym modelu
moga byc na przestrzeni produkcji instalowane rozne firmware'y. Inna
bajka jesli jego numer byl wyszczegolniony w aukcji, to wtedy mozna miec
sluszne pretensje.
Co do niedzialania, to swego czasu tez hurtowo sprzedawalem elektronike
na allegro. Niestety zdazalo sie (nie za czesto, ale jednak) ze towar,
pomimo ze nowy, nieotwierany, nie dzialal. Nie bylo w tym jednak mojego
celowego dzialania. Zawsze obu stronom zalezalo na transakcji, i
najczesciej urzadzenia byly wymieniane na inny egzemplarz. I kazdy byl
zadowolony. W sumie od tego jest gwarancja.
Jak zwykle wszystko zalezy. Znamy tylko relacje jednej strony, wiec
trudno wyrokowac.

pozdrawiam,
Przemek O.