eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoalimenty - prosba o opinieRe: alimenty - prosba o opinie
  • Data: 2005-10-24 00:16:23
    Temat: Re: alimenty - prosba o opinie
    Od: Marta Wieszczycka <m...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    witek wrote:

    > Marta. Nigdy nie byłem w takiej sytuacji i nie zwykłem tłumaczyć się
    > komuś z tego kim jestem i jaki jestem. Dla mnie to trudne udowadniać komuś,
    > że zależy mi na dzieciach, na ich dobru - zresztą przecież je opuściłem,
    > zostawiłem z matką, no więc chyba nie jestem do końca dobry? Boję się, że
    > nie dam rady zrobić dobrego wrażenia przed sądem, bo wydaje mi się, że tu
    > właśnie o to chodzi. Czy Ty jesteś prawniczką? Może adwokatem? W takim razie
    > może zgodziłabyś się mnie reprezentować w sądzie?
    >
    > pozdrowienia,
    > witek.
    >
    > ps.: dzięki za ciepłe słowa - to bardzo pomaga :-)
    Przede wszystkim opuszczenie matki nie jest tym samym, co opuszczenie
    dzieci. Masz prawo to przed sądem powiedzieć, jeśli żona by Cię o to
    oskarżała. To, że nie zamierzasz się z nią o nie kłócić nie znaczy
    przecież, że ich nie chcesz. A jesteś normalnym ojcem, bo zarabiasz na
    dzieci i chcesz dla nich jak najlepiej. Nie próbujesz się wymigać od
    płacenia na nie. To przecież prawda. Nie chcesz tylko mieć noża na
    gardle i komornika na głowie, jakby Ci się przypadkiem coś nie udało.

    To oczywiście spory problem - mówić samemu o sobie dobrze. W tej kwestii
    rozumiem Cię w zupełności. Ale przecież to, co Ci teraz napisałam to
    fakty, prawda? Więc niby czemu miałbyś ich nie powiedzieć sądowi?
    I to, że czujesz się winny wobec dzieci nie jest niczym złym. Możesz się
    nawet do tego sądowi przyznać. Zaznaczając jednak, że przecież to nie
    jest powód, dla którego miałbyś mieć zasądzone alimenty, których nie
    będziesz w stanie płacić.

    I ostatnie pytanie - jestem prawnikiem, ale nie adwokatem, tylko doradcą
    prawnym.
    Ostatnie zmiany przepisów, dały nam wprawdzie spore możliwości, ale z
    reprezentowaniem stron w sprawach alimentacyjnych jest jednak zupełnie
    inna historia. Zatem w takich sprawach ograniczamy się do pisania pism
    procesowych (np. odpowiedzi na pozew) i przygotowujemy ludzi do
    poradzenia sobie przed sądem.

    Inna sprawa, że Twoim podejściem faktycznie lepiej, żebyś się przed tym
    sądem sam nie pojawiał. Jeśli jesteś z Wawy, to daj znać na priv, wtedy
    podam Ci kontakt do adwokatki, o której wiem, że nie zdziera i która
    spełnia jeszcze jeden warunek, który akurat dla Ciebie może być istotny.

    Pozdrawiam,

    --
    MArta
    m...@N...pl
    Odpowiadając usuń NOSPAM z adresu

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1