eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoalimenty a dochod. › Re: alimenty a dochod.
  • Data: 2002-04-13 17:33:07
    Temat: Re: alimenty a dochod.
    Od: "666" <p...@p...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Oczywiste, jak można poczytać w sumie d... to niezły sposób na życie w dzisiejszych
    trudnych czasach, nawet do szkoły nie trzeba byłoby chodzić, gdyby nie chęć
    znalezienia faceta.
    Może daj jeszcze trzy razy i będziesz miała alimenty x4...
    Tak sobie myslę, że zaraz napiszesz "...tatuś chciał się z dzieckiem codziennie
    spotykać i kupować mu/jej zabawki, ale ja nie pozwalam go oglądać na oczy..."
    Dżek


    > Marku, nie uraziles mnie:)
    > Nie wyliczam mezowi luksusow bo wlasciwie to nie chcialbym byc w jego skorze pomimo
    dobrych zarobkow. lecz nie ukrywam ze zemsta jest rozkosza Bogow:))
    > A co dopiero czlowieka.
    > Skoro maz zrzucil na mnie cala odpowiedzialnosc to jesli dostane 1000 zl to i tak
    za malo biorac pod uwage moj wklad:)
    > Ale 1000 nie dostane, jak mniemam.
    > Ta suma to koszta utrzymania.
    > Chcialabym tylko wiedziec czy rzadajac tyle dostane 600, 700?
    > Tyle by mnie zadowolilo.
    > I czy mozna sadzic alimenty na siebie?
    > przy np. rpzwodzie bez orzekania o winie, lub bez rozwodu (wciaz jestesmy
    malzenstwem choc nie mieszkamy razem.
    > Mowisz o pracy, przeciez opiekunka kosztuje a dzis zarobki sa male wiec wiekszosc
    pieniedzy pojdzie na nianie.
    > Niania to nie luksus.
    > Czasem mam sprawy do zalatwienia i nie mam innego wyjscia jak zostawic dziecko z
    opiekunka, poza tym mnie tez sie cos z przyjemnosci nalezy.
    > To chyba oczywiste.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1