Użytkownik "Szymon Pisarek" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cb40ti$5d9$1@news.onet.pl...
> Wiec po kolei:

nareszcie :)


> 10) Policjant przesłuchujący mnie zadzwonił do prokuratora z prośbą o
> podanie wymiaru samoukarania (1 rok pozbawienia prawa jazdy,

w zawieszenie , pawda ? :)

> 14) Poinformowali mnie jeszcze tylko, że już nie będę miał rozprawy, że
> odbędzie się ona zaocznie bez mojego udziału ( bo podpisałem samoukaranie)

ale bedzie posiedzenie o ktorym zostaniesz powiadomiony i w ktorym
mozesz wziac udzial i przedstawiac swe racje ( art. 343 § 5 kpk )


niezupelnie.......sad moze się nie zgodzic na to ,,samoukaranie''
i sprawa laduje na rozprawie


> Dowiadywałem się u znajomego prokuratora i z tego co on się dowiedział
(nie
> jest to super dobry znajomy) nie ma możliwości cofnięcia tego
samoukarania,
> gdyż jest to przyznanie się do winy i to tak samo jakby już zapadł wyrok
>

niezupelnie.......sad moze się nie zgodzic na to ,,samoukaranie''
i sprawa laduje na rozprawie


> Jeżeli miałby ochote mi ktoś pomóc to prosze o maila wyślę skany tych
> wszystkich protokołów
> Z góry dzięki
>

a nie mozesz ponegocjowac z Prokuratorem odnosnie tego prawka ?
ewentualnie walcz o to na posiedzeniu , wszak to rower , blisko domu,
nie karany , mlody , potrzebne prawko do pracy.......a jak nie pomoze
to..apelacja od wyroku :)
pozdr