eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoabonament za internet › Re: abonament za internet
  • Data: 2008-08-24 16:59:33
    Temat: Re: abonament za internet
    Od: Patryk Włos <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Wydaje mi się, że najrozsądniejszym rozwiązaniem dla dostawcy jest
    > sprzedawać nie fakt dostępu do internetu, a parametr tego dostępu.
    > Tłumacząc to na język hydraulików :-) dostarczamy klientowi rułę o
    > średnicy fi=256mm z wodą o ciśnieniu 1.28 atmosfery. Ile ma kranów w
    > mieszkaniu ? To już nas nie interesuje. Nawet jak se do tej ruły dokręci
    > trzydzieści kranów to i tak woda szybciej nie popłynie ;-)

    Ale woda jest dla dostawcy tania, a Internet drogi. W związku z tym
    dostawcy wody są zainteresowani jak największym jej zużyciem, zaś
    Internetu wprost przeciwnie - kasują za szybkość, ale liczą na to, że
    użytkownik będzie z niej korzystał sporadycznie.

    Co więcej, w przypadku wody, sprzedaje się ją tylko raz. Natomiast w
    przypadku Internetu, dostawca kupuje od swojego dostawcy 1 megabit
    "gwarantowany" (znacznie droższy), po czym sprzedaje go abonentom np. ze
    20 razy. Trik polega na tym, że jeśli na tym jednym megabicie jeden
    użytkownik zapuści sobie eMule, to pozostałych 19 użytkowników będzie
    miało w efekcie zerową przepływność.

    I wracając do oryginalnego pytania - więksi ISP mają wyliczone
    przeciętne obciążenie abonowanego łącza per komputer. W związku z tym
    tak kalkulują ofertę, aby z jednej strony była jak najtańsza (aby skusić
    klientów), a z drugiej, aby utrzymać sensowną jakość przy możliwie
    małych kosztach. Przy czym zakładają tutaj, że podłączony będzie 1
    komputer, czyli jakieś przewidywalne obciążenie.

    Jeśli teraz założymy sobie, że jedno mieszkanie wynajęło pięciu
    studentów z pięcioma komputerami, to pomimo tego, że sygnał nie jest
    udostępniany poza lokal, średnie obciążenie łącza rośnie pięciokrotnie
    (no chyba, że wszyscy zapuszczą eMule bez limitów, ale generalnie takich
    użytkowników-zapychaczy jest wbrew pozorom stosunkowo niewiele).


    --
    Wielka kompromitacja w Pekinie:
    http://pracownik.blogspot.com

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1