Dnia Thu, 03 Mar 2005 06:08:42 +0000, Artur M. Piwko napisał(a):

> In the darkest hour on Thu, 3 Mar 2005 01:16:35 +0100, news.tpi.pl
> <r...@S...pl> screamed:
>> aby sprzet dzialal musza byc sterowniki, skoro nie dziala to: - sprzet
>> wadliwy
>> - sterowniki zle napisane
>>
>> wykluczylismy pierwsza opcje poniewaz na windowsie dziala, sterowniki
>> do dupy...
>>
>>
> Sterowniki jako takie to są na pewko w porządku - system zapewne
> dostaje pewien kod, problem w tym, że nie jest on niczemu przypisany.
> Dwie dodatkowe komendy i klawisz zacznie "działać".
>
> Artur

Wlasnie nie zacznie, gdyz ten klawisz nie zwraca wlasnie ZADNEGO keycod'a,
a powinien i w tym dopatruje sie niezgodnosci/nieprawidlowego dzialania.
Powtarzam, typ klawiatury JEST obslugiwany przez programy pod Linuxa (a
nawet przez same Xy - dla niewtajemniczonych srodowisko graficzne dla
Linuxa) i te dzialaja, o czym moze swiadczyc to, ze sa osoby, ktorym
dzialala ten model. Mnie tez dzialaja wszystkie poza tym jednym.
Probowalem kilku wersji programow przeznaczonych do obslugi klawiatury.
Doszperalem sie nawet tego, jaki to powinien byc keycode. Potrudzilem sie,
poza konfiguracja hotkeys, lineakd, xbindkeys, nawet o to by zmodyfikowac
mape klawiatury, za pomoca Xmodmapa, podpinajac pod ten keycode jakas
aplikacje na sztywno. Oczywiscie nie dziala, bo nie moze, skoro xev, czy
xbindkeys -k nie widza tego klawisza. Powtarzam, sprawdzalem i model
dzialac powinien. Nie wiem w czym jest problem, ale dla mnie oznacza to
trefny egzemplarz. Jest to wersja oem i byc moze scieli w niej jeszcze cos
poza ladnym kolorowym opakowaniem i sterta ksiazeczek. Ale model, to model
i takie wytlumaczenie jest troche naciagane dla mnie.

Ze sprzedawca nie uzgadnialem przeznaczenia, moj blad i teraz to dobitnie
widze. Sugerowalem sie, ze skoro ogolnie model jest obslugiwany, to
dlaczego mialby nie dzialac? Litosci, jest osobna mapa klawiatury w Xach
do tego modelu. Wykluczam niepoprawne napisanie sterownikow, gdyz model te
dziala u innych.

I na koniec do Pana Andrzeja Lawy. Zapewniam Pana, ze mysle i bez potrzeby
nikomu nie zawracam glowy. Prawnikiem jednak nie jestem. Zawsze wydawalo
mi sie, ze moge niesprawny dla mnie produkt wymienic, badz zadac zwrotu
gotowki i u wiekszosci sprzedawcow, z ktorymi mam stycznosc, to
przechodzi. Teraz juz wiem, ze nie do konca tak jest. Przynajmniej prawo
nie roztrzyga jednoznacznie takich kwestii. Jako, ze nie uzywam
Windowsa, zawsze przed zakupem jakiegos sprzetu upewniam sie, ze moj
system go obsluguje i tak zrobilem i tym razem. Ta nauczka jednak nie
pojdzie na marne, nastepnym razem, nawet mimo iz bede pewien, ze cos jest
obslugiwane, to uzgodnie takie rzeczy ze sprzedawca.
Co do konfiguracji systemu to zapewniam, ze jest to zrobione jak nalezy.
To nie pierwsza klawiatura multimedialna, ktora przyszlo mi konfigurowac.
Tym bardziej dziwne jest dla mnie to, ze taki model, ktory w dodatku ma
tylko minimalny zestaw tych przyciskow stwarza problemy. Klawiszowi
odpowiada odwolanie X86MyComputer i keycoda POWINIEN generowac (czyli moj
system jak najbardziej jest tym przyciskiem zainteresowany, tylko, ze ten
nie reaguje). To nie zaden NoName, tylko Logitech Internet Keyboard. Takie
przyciski multimedialne, to juz niejako standard. Przynajmniej tak skromny
ich zestaw, jak w wyzej wymienionym modelu.

Na opakowaniu jest napisane, ze klawiatura dziala z wszystkimi wersjami
Windows w tym XP. Nie ma wzmianki, ze tylko, ani ze pod Linuxem nie
dziala. Oficjalnych steronikow pod moj system nie ma, to fakt. Jednak
upewnialem sie czy model jest obslugiwany i jest. Jesli w wyzej
wymienionym przypadku nie moge starac sie na podstawie zadnego ustepu
prawnego o zwrot gotowki (w przypadku, gdy wymiana na inny mnie nie
interesuje, z prostego powodu - brak tychze klawiatur na stanie i brak
innych klawiatur multimedialnych, co do ktorych mialbym pewnosci, ze w
calosci beda dzialac pod Linuxem), to jestem w stanie to zaakceptowac.
Dziwi mnie jednak fakt jak nieszczelne jest prawo w takich przypadkach.

PS: Tekst Kocureq'a mnie troche rozbawil - nie mowimy o AmigaOs czy innym
systemie, tylko o Linuxie, pod ktorym model ten dzialac powinien, bo
zwyczajnie developerzy Xow i innych programow o to zadbali. Logitech nie
supportuje tego sprzetu i tu sie zgodze calkowicie.

Sorki za to przeciaganie, kilka rzeczy sie powtorzylo, bo staralem sie
zbiorczo odpowiedziec na odpowiedzi z watku. Powalcze chyba jednak o
swoje, dla zasady. Moze w przyszlosci Pan bedzie informowac, ze nie
odpowiada za to, ze sprzet nawet supprtowany przez alternatywny system,
bedzie na nim dzialac.

Wszystkim serdecznie dziekuje za odpowiedzi. Pozdrawiam
hmm