-
Data: 2023-08-16 07:56:19
Temat: Re: Znalazłem se motocykl
Od: Shrek <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]W dniu 16.08.2023 o 01:09, Robert Tomasik pisze:
>> I to wszystko miedzy godziną 15 a 18?
>
> Nie wiem, jak Warszawa ma zmiany. My kiedyś 2 zmianę mieliśmy 14~22.
> Teraz mamy 12~20. Materiały rano dyżurny przekazał komendantowi, a ten
> zadekretował na wydział. Naczelnik po zapoznaniu się zadekretował na
> policjanta z 2 zmiany. Ten wziął materiały i zaczął koło nich robić.
Wiemy, że jak nie kłamie to przed 15 wiedział.
>> Przyjechali, brama zamknieta, wiec przepytali w okolicy i pojechali.
>> Wlasciciel wrócil, sasiedzi mu doniesli, wiec wystawił ? No cóż, w
>> zasadzie możliwe.
>
> NA podstawie mojego doświadczenia sądzę, że bardzo prawdopodobne, tyle,
> że strzelam, że adres zamieszkania właściciela furgonetki nie zgadzał
> się z zameldowaniem.
Przecież to już ustaliliśmy.
> chodzi o to, żeby policjanci się na
> miejscu nie postrzelali. Ktoś zobaczy, ze łażą z bronią.
O właśnie - ci raczej broni nie mieli bo w szortach czy koszulkach to by
się jednak w oczy rzucała. Nieoznakowani mają pod ubraniem (nawet jak to
szorty i koszulka), nie wożą ze sobą (nie wierzę) czy mają jakiś sejf w
radiowozie?
> Gdyby ten motocykl był daleko od rejonu, to grupa z V KRP by raczej nie
> pojechała, tylko zadzwo0niliby na Bemowo. Ale 200 metrów? Trzeba pisać
> telegram, czekać - a tam stoi Shrek i wzywa pomocy. Pojechali. Pojechali
> z Wydziału, a nie dyżurnych, więc Dyżurnemu powiedzieli, ze jadą na kiś
> tam adres. Może nie zajarzył, że to nie jego teren. A może o te kilkaset
> metrów nie dzwonią. Tego nie wiem.
Nie zajarzyłem że to inna dzielnica - po sprawdzeniu to nawet 200 metrów
nie było tylko kilka - granica przebiega właśnie po tej ulicy przy
której stał. Robi się konflikt graniczny bo widać go z żoliborza a nie z
bemowa;)
> wbrew logice
> zresztą. Wiesz, te wszystkie procedury są pisane na "normalnych" ludzi.
> Powiedz szczerze. Jak zadzwoniłeś i wezwałeś na 112 Policję, to wpadłbyś
> na pomysł dzwonienia 5 razy do sąsiedniej jednostki, by przyjechali?
NIe do "sąsiedniej", do tej która prowadzi sprawę twojego moto.
Oczyiście że pomysł wydaje się rozsądny - raz że zakładając że go
szukają to fajnie im dać znać że się znalazł, dwa że nie skojarzyłem że
jestem 5 metrów za granicą. Ale nawet jakby skojrzył to bym do dyzurnego
zadzwonił - patrz punkt 1. BTW - mówili żeby dzwonić jak tych żuli
zobaczę a oni przez 40 minut nie są w stanie patrolu wysłać - to co żula
mam jeszcze zatrzymać obywatelsko?
> Gdyby Shrek
> choć się zająknął, ze już z Bemowa jadą, to może by się ktoś zastanowił.
Skąd szrek ma wiedzieć skąd jadą?
> Ale pokrzywdzony dzwoni, ze stoi koło swojego motocykla. No to zerwali
> się, by pomóc. A on się tym szczyci publicznie i nawet nie wie, że
> skrawków jego opisu wynika, co się tam faktycznie wydarzyło.
Żadne skrawki - dostałeś wszystko na tac
> Bo on jest bywalcem tutejszego forum, a tu kilku oszołomów uparcie
> twierdzi, ze Policja to zło. Jemu oczywiście do łba nie przyszło nawet
> teraz, że narobił sam zamieszania.
>>
>> Jak widać lepiej na dwie nogi :-)
>
> Pewnie nic wielkiego się nie stało.
I jak widać słusznie zrobił. Jakby się dozwonił od razu do dyżurnego
piątki to by tam stał godzinę zanim by w ogóle ktoś dupę ruszył. Albo i
dłużej, bo po 40 minutach to oni się w ogóle zaczęli zastanawiać gdzie
szrek stoi.
>> Ale przyjechala tylko jedna. Jak widzisz dyzurny z V przez 37 minut
>> nie znalazł wolnych mocy.
>
> Bo to przyjechali policjanci "z za biurek".
Piątka nie ma kryminalnych?
> Jeszcze trzeba - zapomniałem - jakiś radiowóz znaleźć i pobrać, bo nikt
> wyjazdu nie planował. Wam, to się wydaje, ze Ci policjanci siedzą i
> tylko czekają na telefon. A może kryminalny był w terenie i kogoś
> przesłuchiwał. Trzeba wrócić do jednostki, wziąć druki, rzucić okiem na
> sprawę (po to mu ten JED kazałem zapamiętać).
No widzisz, a czwartacy dali radę. Dziwne nie?
> Przeważnie jeden siedzi w jednostce. Głownie w celu utrzymania
> policyjnej sieci, że gdyby się coś stało.
Technik policyjny zajmuje się u was słiczami?
> Nie mam pojęcia, jak to w V
> KRP funkcjonuje. U nas w nocy przykładowo też nie ma. Ale ja mieszkam
> obok i mogę w 10 minut przyjść, jak jestem w domu. Na siłę szukacie
> dziury tam, gdzie jej nie ma. Oczywiście, i duplikator może się popsuć i
> w danym momencie się nie da. Prąd w komendzie padnie i nic się nie da.
Nie na siłę, tylko nikt nie wierzy że technik policyjny ze sprzętem
pojawi się w 15 minut. Bujać to my a nie nas.
> Busiarz złoży na lumpów, lumpy na busiarza. Jakby Shrek nie powiadomił
> całej galaktyki o zdarzeniu i szczegółach ustaleń, to by się udało
> złapać. Ale być może nie odzyskano by motocykla - i tu go rozumiem. Jemu
> bardziej na motorze zależało, niż sprawiedliwości dziejowej. Jak
> pisałem, pewnie bym podobnie do niego działał szukając na własną rękę.
Przecież policja ma wszystko na tacy - jak chcą zrobić z tego akt
oskarżenia to zrobią. A co zmnienia na minus pakt że moto się znalazł?
> Motocykl na widoku mógł stać od godziny. Jak busiarz dowiedział się od
> rodziny, że pytała Policja, a ostatnio niczego innego nie kupił
> "okazyjnie", to zrobił najrozsądniejszą rzecz. Postawił przed domem
> twierdząc, że kupił, a umowy nie ma. Trochę to bez sensu, ale Shrek tego
> nie ogarnął w swym przekonaniu o swej mądrości.
Głownie dlatego że trochę to bez sensu. Zwlaszcza że od początku wjechał
busem na legalnych blachach pod samą kamere.
> Wyobraź sobie, że jesteś tym lumpem. Wyczaiłeś stojący porzucony
> motocykl. Znalazłeś kupca (busiarza). Nawet go nei zapytali, jak
> znalazła się oferta, ale to tak przy okazji. Sprzedałeś mu motocykl, ale
> umówiłeś się, że po pieniądze przyjdziesz z papierami. Skąd miałeś
> zamiar te papiery zdobyć? Chcieli iść do Shreka i "wycyganić"? Włamanie
> zrobić? I Shrek uważa to za prawdopodobną wersję.
Tu się nikomu nie składa. Ci kryminalni też byli byli podzieleni co do
tematu. Jeden twierdził że to jakiś mistrz zbrodni co udaje idiotę a
drugi że pewnie rzeczywiście wziął od tych żuli. Ustalili że jak koledzy
z piątki przycisną żuli to się zobaczy. Sądzę że wykazali się nadmiernym
optymizmam;)
>> Nie przyjechali, bo jak dyzurny z V uslyszał "z kryminalnymi", to
>> przeciez juz nie wysyłal swojej ekipy.
>
> Wiesz, wnioskując ja jeszcze biorę pod uwagę, że Shrek trochę
> konfabuluje,
To załóż sobie że nie - będzie ci prościej - nie będzie bajkowych
stworów, dziwnych akcji na komendzie itp.
> Bo nie wiesz, o co chodzi. Wywiadowcy z Bemowa (zakładam, że to oni po
> cywilnemu przyjechali) przyjechali, ujawnili motocykl i sprawdzili w
> bazie. Mają tzw. "trafienie" i muszą się z niego rozliczyć. Jakby Shrek
> nie namieszał, to przyjechaliby policjanci kryminalni z Bemowa i to im
> by przekazano trofeum. Pojechaliby i napisali notatkę. Ale Shrek wezwał
> policjantów z sąsiedniej jednostki i nikomu o tym nie powiedział. To nie
> jest typowa sytuacja. Lokalny dyżurny grupy nie będzie dysponował, bo
> przecież jest grupa z sąsiedniej jednostki. Sąsiednia nie może zrobić
> czynności bo nie ma technika. Nie chce mi się tego komentować.
Zarówno policjanci jak i technik był z czwórki. Piątka nic nie robiła.
> W sumie, to trochę mojej winy. Bo mogłem mu na 112 kazać zadzwonić.
> Przynajmniej by nie namieszał. Chciałem mu przyspieszyć, ale nie wziąłem
> poprawki na jego poziom umysłowy, że on tylko pół zdania rozumie.
Tak tak;) I ten idiota szrek odwalił za policję całą robotę i moto
znalazł. Skoro szrek to idiota, to w jakim świetle stawia to policjntów,
który mając znacznie większe srodki nie dali rady zadaniu któremu
podołał idiota szrek? Usilnie starasz się robić ze mnie pajaca a
tymczasem tak naprawdę masakrujesz kolegów - tak jak z tym dzwonieniem
na wydział prewencji, kiedy to nie ja to wymyśliłem a twoja koleżanka.
>> A nie uwazasz, ze na tak zajętym komisariacie, gdzie na technika sie
>> czeka dwie godizny, i willi samego Naczelnika pilnuje, to moze nie
>> byc wolnego patrolu?
>
> Może. Na każdym może nie być. Pilnowany przez prawowitego właściciela
> motocykl, to jest jedna z najmniej pilnych interwencji.
Jasne - już całą dniówkę spędził na komisariacie, może sobie jeszcze
poczekać. A jakby ktoś podszedł i ten motockl po prostu zabrał to miałem
się z nim bić?
>> Po pierwsze, to miały być chyba oględziny na miejscu zdarzenia. No
>> ale w sumie nie spodziewamy sie tam nic znaleźć, to po co czas marnowac.
>
> Bo facet twierdził, ze ta furgonetka gdzieś obok stoi. To by sie zakręcili.
Na tym etapie "facet" nic nie twiedził - facet przyszeł, powiedział że
mu moto załadowali do busa, podał jego numery i że ma nagrnie.
>
> Busiarz cwany. On nie kupił tego motocykla. Miał kupić, jak lumpy
> papiery przyniosą. Te papiery, co to wiemy, ze ich nigdy nie przyniosą.
> I oni mu zostawili ten motocykl? Tak za darmo, bo nie wiedzieli, że nie
> będą mieć dokumentów? Busiarz broni się paserką. Paseka mówi, kto ukrywa
> rzecz pochodzącą z przestępstwa, albo ją nabywa. Nie nabył, bo dopiero
> miał, jak papiery przyniosą. Nie ukrywał, bo przecież stało na widoku.
> Ogarniasz to?
Zgarniacie lumpów i się rozprują. A jak nie to i tak jest jak we trójkę
zajebali - do sądu i już.
> Bo Policja szuka w sposób zorganizowany, a nie ogłasza w całej
> galaktyce. Policjantom by to może chwilę dłużej zajęło, ale busiarz
> najprawdopodobniej dostały zarzut co najmniej paserki, a być może
> współudziału w kradzieże - o ile by ten motocykl znaleźli w dostawczaku.
Przecież sytuacja w której wpadają do niego po tym jak ich powiadomił
szrek niczym nie różni się od tej jak ich powiadomi "sierżant" od
sprawy. Dalej mogą mu stawiać dokładnie te same zarzuty.
> Patrole jeżdżą zasadniczo po swoim terenie. Miało być obok. nie wiem, na
> ile granica terenu i to dodatkowe 200 metrów, to obok, ale dla patrolu nie.
Już sprostowałem - granica leży tak naprawdę na ulicu przy któej stał
moto. W sumie z bemowa go nie widać;)
> Piojęcie "błyskawicznie" jest pojęciem względnym. Nie docenili zdolności
> Shreka do mieszania.
Zły szrek - zamiast spokonie czekać na umorzenie to moto znalazł i
zamieszania narobił. Jeszcze pismaków brakuje i będzie komplet czarnych
charakterów;)
> Nie będę wyręczał policjantów z V KRP. Napiszę coś na bazie tych
> strzępków, a potem Shrek będzie biegał i domagał się, by tak zrobili.
> Może to nie pasować do faktów, bo znamy jakieś fragmentki. W wypadku
> Shreka konieczne jest zachowanie szczególnej ostrożności. Widzisz, jak
> mu podpowiedziałem, jak do dyżurnego się dodzwonić, to już namieszał.
Zły szrek:P
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
Następne wpisy z tego wątku
- 16.08.23 10:05 ąćęłńóśźż
- 16.08.23 10:09 ąćęłńóśźż
- 16.08.23 10:12 Shrek
- 16.08.23 10:15 ąćęłńóśźż
- 16.08.23 10:21 Shrek
- 16.08.23 10:30 ąćęłńóśźż
- 16.08.23 10:34 cef
- 16.08.23 10:36 Shrek
- 16.08.23 10:37 Shrek
- 16.08.23 12:30 ąćęłńóśźż
- 16.08.23 12:34 ąćęłńóśźż
- 16.08.23 12:38 ąćęłńóśźż
- 16.08.23 12:45 J.F
- 16.08.23 13:48 Robert Tomasik
- 16.08.23 13:57 Robert Tomasik
Najnowsze wątki z tej grupy
- Policjanci z Piątku
- Re: Immunitet dyplomatyczny (Palestyny) nie pomógł 2 poborowym zwiać z Ukrainy do RP3
- Re: Immunitet dyplomatyczny (Palestyny) nie pomĂłgĹ 2 poborowym zwiaÄ z Ukrainy do RP3
- Prawo u polaczków
- Re: "Pięć piw" w Auschwitz izraelskiego nastolatka
- Czyli się da
- Re: "Pięć piw" w Auschwitz izraelskiego nastolatka
- Re: "Pięć piw" w Auschwitz izraelskiego nastolatka
- Re: lider unieważnionych wyborów niedopuszczony do powtórki
- Prawo "gminne"
- oszustwo na kupno auta
- stopcham - odznaka policyjna
- Re: Czy to była Polska Dywizja Waffen SS? [SS Galicja]
- Zaniepokojeni mieszkańcy
- Teraz kolej na studentów
Najnowsze wątki
- 2025-03-14 Policjanci z Piątku
- 2025-03-12 Re: Immunitet dyplomatyczny (Palestyny) nie pomógł 2 poborowym zwiać z Ukrainy do RP3
- 2025-03-12 Re: Immunitet dyplomatyczny (Palestyny) nie pomĂłgĹ 2 poborowym zwiaÄ z Ukrainy do RP3
- 2025-03-12 Prawo u polaczków
- 2025-03-11 Re: "Pięć piw" w Auschwitz izraelskiego nastolatka
- 2025-03-10 Czyli się da
- 2025-03-10 Re: "Pięć piw" w Auschwitz izraelskiego nastolatka
- 2025-03-10 Re: "Pięć piw" w Auschwitz izraelskiego nastolatka
- 2025-03-09 Re: lider unieważnionych wyborów niedopuszczony do powtórki
- 2025-03-08 Prawo "gminne"
- 2025-03-07 oszustwo na kupno auta
- 2025-03-06 stopcham - odznaka policyjna
- 2025-03-06 Re: Czy to była Polska Dywizja Waffen SS? [SS Galicja]
- 2025-03-05 Zaniepokojeni mieszkańcy
- 2025-03-04 Teraz kolej na studentów