laush napisał(a):
> Moim zdaniem tę ustawe nie należy czytać nie ilu ludzi się utrzyma na rynku
> lecz jak bardzo usługi prawnicze staną się bardziej dostepne/tansze dla
> przecietnego człowieka. Całe biadolenie to próżnica. Nikt nikomu nie każe
> prawa studiować i jak w każdym zawodzie będzie rynek decydował o zarobkach.
>
Owszem, ale poamiętaj, że usługi adwokackie to nie yyo samo, co usługi
krawca, szewca czy hydraulika. Tutaj często decydują się ludzkie losy, a
prosty błąd może oznaczac np że powództwo zostanie oddalone a apelacja
odrzucona. Tani adwokat może więc kosztowac bardzo drogo.

Druga kwestia to pytanie, co to znaczy "tańsze". Prawda jest taka, że
ile by nie kosztowały i tak dla przeciętnego Polaka będzie to "za drogo"
bo nie ma u nas zwyczaju korzystania z pomocy adwokata.

--
Falkenstein
Veni, Lucifer