eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZgłoszenie do rejestru dłużników › Re: Zgłoszenie do rejestru dłużn=?utf-8?Q?ik=C3=B3w?=
  • Data: 2011-10-06 14:48:35
    Temat: Re: Zgłoszenie do rejestru dłużn=?utf-8?Q?ik=C3=B3w?=
    Od: "Massai" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Robert Tomasik wrote:

    > Użytkownik "Marek" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
    > news:j6kbpl$65u$1@news.mm.pl...
    > > Witajcie!
    > >
    > > Mam takie oto pytanie: czy ubezpieczyciel może zgłosić
    > > domniemanego dłużnika (wg twierdzenia TU polisa OC nie została
    > > wypowiedziana, co jego zdaniem oznacza konieczność zapłaty
    > > składki) do rejestru dłużników bez wyroku sądu? W marcu moja
    > > żona wysłała faksem (mamy potwierdzenie wysłania faksu w
    > > określonym dniu, na numer TU) wypowiedzenie OC w Link4.
    > > Wydawałoby się, że sprawa jest zamknięta, bo - w naszym
    > > rozumieniu - nieprzysłanie nowej polisy przez ubezpieczyciela
    > > oznaczało, że owo wypowiedzenie otrzymał i uznał. Tymczasem
    > > około czerwca żonę zaczęła nękać firma windykacyjna, m.in.
    > > grożąc wpisaniem jej do rejestru dłużników. Na nic
    > > tłumaczenia, że umowa została wypowiedziana zgodnie z terminem
    > > i drogą, jaką ubezpieczyciel dopuszcza. Również Link4
    > > twierdzi, że faksu nie otrzymał. No, ale nie ma co rozwijać
    > > wątku, bo pytanie dotyczy tytułowego zgłoszenia. Może czy nie?
    > > Z góry dzięki za odpowiedź.
    > >
    > Niestety tak to zorganizowano, że może. Moim zdaniem jest to bubel
    > prawny, ale tak jest.

    Zdecydowanie bubel.

    Sam miałem taką sytuację że administracja zaczęła się domagać
    jakichś należności. Po moim pytaniu o jakie okresy chodzi - najpierw
    twierdzili że sprzed 6 lat, pokazałem dowody wpłat, potem że
    bodajże sprzed 7, 8, 9, 10, (tak, moja żona jest dziwna, trzyma takie
    stare papiery), wreszcie że "jeszcze wcześniej", ale za te
    wcześniejsze okresy nie ma dokładnych danych w komputerze, tylko że
    "przeniesione" po tym jak zmienili oprogramowanie czy cuś.

    Więc powiedziałem że albo mi wykażą o jakie okresy chodzi, albo
    niech mnie pozwą do sądu, i tam się powołam na przedawnienie.

    Na co stwierdzili że nie pójdą do sądu, tylko mnie wpiszą do KRD.
    Zobaczymy.
    W tej sytuacji zostanie tylko pozew o nieistnienie zobowiązania, czyli
    udowadnianie, że nie jestem wielblądem.

    --
    Pozdro
    Massai

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1