eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZawiadomienie obajtkaRe: Zawiadomienie obajtka
  • Data: 2024-06-01 14:54:52
    Temat: Re: Zawiadomienie obajtka
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 01.06.2024 o 14:26, Kviat pisze:
    >>>>>> Na chwilę sporządzenia niniejszego posta Policja p[oszukuje ponad
    >>>>>> 48 tysięcy ludzi
    >>>>>> (https://poszukiwani.policja.gov.pl/pos/form/5,dok.h
    tml).
    >>>>> To do którego konkretnie był podobny - w kapowniku powinno być?
    >>>> Widzisz, jak Ty niewiele rozumiesz.
    >>> No nie rozumiem  - był podobny do wszystkich 48 tysięcy, czy do
    >>> konkretnego?
    >> Gdzie jest napisane, że ma być do konkretnego?
    > Tam, gdzie jest napisane, że masz mieć konkretny i prawdziwy podwód do
    > legitymowania.
    > Legitymujesz, bo twierdzisz, że jest podobny do osoby poszukiwanej, a
    > równocześnie nie potrafisz wskazać do której osoby poszukiwanej jest
    > podobny. To skąd wiesz, że jest podobny do osoby poszukiwanej?

    Bo tych poszukiwanych jest tak dużo, że każdy jest na pewno do jakiejś
    podobny. Po prostu ten przepis tak jest skonstruowany, że trudno nie
    znaleźć podstawy do legitymowania. I to jest zupełnie co innego, niż
    legitymowanie w jakimś niezwiązanym z służbą powodem i cwaniackie
    naciąganie przyczyn. Natomiast domaganie się, by policjant wskazał do
    kogo dana osoba jest podobna jest po prostu bez sensu. Oczywiście, jak
    się ktoś uprze, to można zapiąć jakiś tam algorytm i znaleźć mniej lub
    bardziej podobną osobę poszukiwaną. Nikt tego nie robi, bo wszyscy
    mądrzy wiedzą, że to bez sensu.

    Legitymuje się osoby z różnych powodów. Bo przykładowo na widok
    radiowozu uciekają. Albo nawet jedynie zachowują się nerwowo. Bo
    znajdują się w rejonie, gdzie doszło do jakiegoś przestępstwa /
    wykroczenia i mogą być sprawcami, albo po prostu świadkami. Bo
    prowadzimy poszukiwania osoby zaginionej (a w skali powiatu, to takie
    coś jest kilka razy dziennie) i nikt nie zna dokładnego rysopisu
    zaginionego - szpital telefonicznie zawiadamia, że Jan KOWALSKI się
    oddali przed badaniami (nie doczekał się) i oni w sumie, to go nie
    widzieli, ale przyjęli sobie go na stan SOR, więc być może jest w
    niebezpieczeństwie.

    Sztuczna inteligencja idzie do przodu i pewnie za niedługi czas
    powstanie jakiś program, do którego będą wrzucane zdjęcia wszystkich
    poszukiwanych (on line), a policjant zrobi przechodniowi zdjęcie i
    przeszuka. Gdzieś czytałem, ze Chińczycy coś takiego kombinują. Albo
    zrobią nakładkę na kamery nasobne i będzie się włączał alarm, jak
    znajdzie osobę podobną do poszukiwanego. Ale na chwilę obecną niema i
    trzeba się opierać na pamięci wzrokowej policjantów.
    --
    (~) Robert Tomasik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1