eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZastrzezony slowny znak towarowy i jego powszechne uzywanie › Re: Zastrzezony slowny znak towarowy i jego powszechne uzywanie
  • Data: 2010-03-02 12:21:04
    Temat: Re: Zastrzezony slowny znak towarowy i jego powszechne uzywanie
    Od: berni <b...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2010-03-02 12:04, Roman Rumpel wrote:
    > W dniu 2010-03-02 10:52, berni pisze:
    >> On 2010-03-02 09:52, Roman Rumpel wrote:mob
    >>> Co do zakazywania - niestety mamy za mało kontekstu. Jeżeli, jak
    >>> słusznie napisał Jacek, używasz słowa fiszka wyłącznie w sensie
    >>> przewidzianym przez sjp, to możesz ich spuścić na drzewo, a nawet
    >>> wytoczyć im na podstawie ich wezwania proces o ustalenie prawa do
    >>> używania znaku (z dużą gwarancją wygranej). Jeżlei uzywasz w jakimś
    >>> innym kontekście - zaczyna się być może problem.
    >>
    >> SJP definiuje fiszki jako "karty katalogowe (służące wyszukiwaniu
    >> informacji" oraz "czyste kartki służącyce do notatek". Ja natomiast
    >> użyłem zwrotu 'nauka w formie fiszek..'/'nauka na zasadzie fiszki...'
    >> aby zobrazować użytkownikom metodę nauki (dwustronnych, wcześniej
    >> przygotowanych karteczek). Osoba z wydawnictwa stwierdziła, że używanie
    >> takich określeń w odnieseniu do przygotowanych przeze mnie materiałów
    >> jest naruszeniem ich znaku towarowego.
    >>
    >> Co więcej, zwrotów tych nie używam do oznaczenia produktu, a jedynie do
    >> opsiu jego działania.
    >>
    > No to możesz skorzystać śmiało z opcji włączenia olewatora, a jeśli masz
    > ochotę możesz Ty się z nimi zabawić :)
    >

    Hmm, osoba z wydawnictwa zaznacza, że moje użycie tego slowa odnosi sie
    do gotowych, przygotowanych przeze mnie materialow, a nie do 'czystych
    kartek' przygotowywanych przez osobe uczaca sie, a tym samym nie jest
    zgodne z defnicja SJP.

    Dla takich materialow (gotowych, przygotowanych przez osobe trzecia)
    uzycie tego slowa maja wlasnie zastrzezone. Jednak dziwi mnie fakt iz
    wg. wydawnictwa nie moge napisac nic o 'dzialaniu na zasadzie
    fiszek/fiszki', gdyz takie sformulowanie jest rzekomo rowniez
    naruszeniem ich znaku towarowego.

    Uwazacie ze warto byloby sie skonsultowac w tej sprawie z jakims
    rzecznikiem (rzecznikiem patentowym?) aby mogl to rozstrzygnac bez
    ponoszenia przeze mnie duzych kosztow ?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1