eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZastawienie wjazduRe: Zastawienie wjazdu
  • Data: 2009-08-01 20:00:56
    Temat: Re: Zastawienie wjazdu
    Od: "Z P." <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid> napisał(a):

    > OLO w <news:h51gkc$lqb$1@inews.gazeta.pl>:
    >
    > > neelix <a...@w...pl> napisał(a):
    >
    > >> Użytkownik "'Tom N'" <n...@i...dyndns.org.invalid> napisał w wiadomości
    > >> news:090801.072129.psp.165@int.dyndns.org.invalid...
    > >>> Olo w <news:h4vr3s$kc2$1@inews.gazeta.pl>:
    > >>>> http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/800150d4e5be67ce
    .html
    > >>>> to tak wygladalo.
    > >>> Sądząc po zdjęciu to bedzie:
    > >>> "Naruszenie warunków dopuszczalności zatrzymania lub postoju pojazdu na
    > >>> chodniku".
    > >>> Jestes pewien, że zostawiłeś nie mniej niż 1.5 metra wolnego przejścia?
    > >> No i przodem w tę stronę? Czasem dyskusyjne.
    > >> neelix
    > > A co to ma do rzeczy?
    >
    > Może mieć.
    >
    > > akurat na tym odcinku drogi jest to droga dwukierunkowa
    > > akurat tak jechalem z gory i stanalem po lewej stronie jezdni.
    >
    > I nie ma tam zakazu zatrzymywania/postoju?
    >
    > > Moje pytanie tyczylo sie zasadnosci interwencji i podstaw. Wiem ze
    zawsze
    > > mozna znalezc paragraf jak sie chce.Chcialem wiedziec czego moga sie
    > > przyczepic i jak sie przed tym bronic.
    >
    > No to neelix podpowiedział, a ty cedzisz informacje.
    >
    > Dlaczego nie napiszesz ile zostawiłeś pieszym chodnika?
    >
    nie cedze informacji. nie mialem miarki ale moge sprawdzic. mysle ze tam
    bylo 1,5m dla pieszych. bardziej chyba chodzi o to ze niby zastawilem wjazd.
    wiem ze jest jakis przepis ze nie wolno parkowac w obrebie 10m od
    skrzyzowania. nie wiem czy sie tyczy to wjazdow , ograniczylem widocznosc
    wyjezdzajacym... itd itp... nie wiem czy taki zarzut moga mi postawic.
    Nie chce mi sie placic jakiegokolwiek mandatu, bo nie czuje sie winny. nie
    zastawilem wjazdu. ruch odbywal sie normalnie.
    Ale zawsze mozna zinterpretowac przepis jak sie chce. w jedna albo w druga
    strone.
    nie wiem czy jakis przepis zlamalem. sadze ze nie. ale moge sie mylic.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1