eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem › Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem
  • Data: 2024-04-28 08:15:28
    Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem
    Od: Shrek <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 28.04.2024 o 05:18, Marcin Debowski pisze:

    > "I have repeatedly said that in my opinion the idea of a personal god is
    > a childlike one. You may call me an agnostic, but I do not share the
    > crusading spirit of the professional atheist whose fervor is mostly due
    > to a painful act of liberation from the fetters of religious
    > indoctrination received in youth. I prefer an attitude of humility
    > corresponding to the weakness of our intellectual understanding of
    > nature and of our own being."

    Dobre - z tym że moim zdaniem on nie odnosił się na końcu do kwestii
    zrozumienia boga a wszechświata.

    > "if one purges the Judaism of the Prophets and Christianity as Jesus
    > Christ taught it of all subsequent additions, especially those of the
    > priests, one is left with a teaching which is capable of curing all the
    > social ills of humanity."

    A to już nie jestem pewien czy dobrze zrozumiałem ale jeśli tak to się
    nie zgadzam - ze źrodeł wynika że hipotetyczny bóg jest socjopatą a
    Jesus komunistą:P

    >> Przecież wiemy jak działa, nosi habit, manifestuje swoją wiarę w
    >> legendy, które uważa za fakty i usilnie przekonuje do tego innych...
    >> wniosek jest nie tylko uprawniony, ale i oczywisty.
    >
    > Uogólniasz, a tu mówimy o konkretniej osobie.

    No tak - o konkretnej osobie, która w pracy manifestuje przynależność do
    organizacji która ma przynajmniej w niektórych przypadkach antynaukowe
    poglądy na to czym ta konkretna osoba się zajmuje.

    > No dobra. Nie wiem, nie znam blisko żadnego księdza ani zakkonicy. Jeśli
    > jest jak piszesz to zgoda. A jest? :)

    Sądzę że większość patrzy rzeczywiście przez palce na nauczania swojej
    organizacji;)

    >> Równie dobrze mógłbyś twierdzić, że torebka Hermiony z Harrego Pottera
    >> jest niewytłumaczalna, a lekarz, który twierdzi, że taka torebka
    >> istnieje (a tylko jest niewytłumaczalna...) ma równo pod sufitem.
    >
    > Ale ja tu wiem, że nie jest, a tam nie wiem.

    A skąd wiesz? :P

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1