eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiemRe: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem
  • Data: 2024-04-23 16:41:32
    Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem
    Od: Shrek <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 23.04.2024 o 08:24, Marcin Debowski pisze:

    >> Dlatego w nauce i ogólnie poważnych dyskusjach przyjeło się dowodzenie
    >> istniena czegoś a nie dowiedzenie nieistnienia. Inaczej każdą dyskusję
    >> można sprowadzić do "udowodnij że nie"
    >
    > Jasne, ale zdaje się zacząłeś od kategorycznych stwierdzeń, które do
    > nauki tez nie przynależą.

    To musisz przypomnieć bo się wątek rozlazł.

    >> Zapłać 5% podatków i tłumacz że zapłaciłeś podatki;P
    >
    > Przy płaceniu podatków nie wystarcza fakt zapłacenia a istnieje prawna
    > konieczność zapłacenia określonej kwoty :)

    A w przypadku kościoła to ilu procent przylazń należy przestrzegać? ;P

    >>> Tu mi własnie coś się nie zgadza, bo przy tak sformułowanej definicji
    >>> nie specjalnie się to różni od jakiegoś dogmatu wiary.
    >>
    >> No właśnie też mi się tak wydaje, że to termin z pogranicza filozofi i
    >> wiary a nie nauki jako takiej.
    >
    > No ale mamy tu zakonnice.

    No zakonnica to z definicji nie jest agnostykiem:P

    >>> Bo uważa widzenia aniołów jako rzecz normalną?
    >>
    >> Chociażby.
    >
    > A tak uważa?

    Tak uważa jej organizacja a ona zamiast lekarskiego kitla uznaje za
    stosowne do pracy zakładać habit będący zewnętrzną manifestacją
    przynależności do tej organizacji. Tak - kościół uznaje objawienia i
    opętania. Psychiatria to samo na ogół uznaje za objawy schizofrenii.
    Pani w pracy manifestuje przynależność do organizacji kościelnej. Halo...

    >> No przecież do tej pory mówią w kościołach o objawieniach. A egzorcyzmy
    >> ostatnio robili salcesonem
    >
    > Ale czy ona tak uważa?

    Tak uważa jej organzacja a ona uważa za stosowne manifestować
    przynależność do niej...

    > Jest sporo mądrych ludzi, którzy deklarują wiarę.
    > Zapewne kluczem nie jest branie wszystkich jej zapisów dosłownie.

    To niech przybiją manifest na drzwiach a nie zakładają habity czy
    sutanny do pracy.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1